Search
Close this search box.

Darmowy kurs Independent Crypto i prowizje giełdowe niższe o 20%!

W zeszłym roku do naszego zespołu dołączyły osoby, które świetnie znają rynek kryptowalut. Przez dłuższy czas ich wiedza była prezentowana głównie w Portfelu Tradera, gdzie pojawiło się sporo nagrań i analiz poświęconych cyfrowym aktywom.

Z czasem doszliśmy do wniosku, że warto byłoby przedstawić rynek kryptowalut w typowy dla nas sposób (prostym językiem, bez skomplikowanych określeń) również szerszej publiczności. Ostatecznie wiele osób nie chce kupować krypto, ponieważ nigdy nie miało okazji poznać tego rynku od podstaw.

W ten sposób powstało prawdziwe kompendium wiedzy o kryptowalutach. Znajdziecie tam:

  • filmy wprowadzające dla początkujących,
  • instrukcję obsługi giełd wraz z możliwością stałego obniżenia prowizji o 20%,
  • darmowy kurs Independent Crypto,
  • informacje o tym, w jaki sposób bezpiecznie przechowywać kryptowaluty.

Jakzaczacinwestowac.pl

Zacznijmy od małego wyjaśnienia. Kilka miesięcy temu uruchomiliśmy stronę, która ma pomagać przede wszystkim początkującym inwestorom w stawianiu pierwszych kroków podczas:

  • budowania swojego pierwszego portfela inwestycyjnego,
  • wyboru brokera,
  • zakupu pierwszych kryptowalut,
  • zakupu metali szlachetnych w formie fizycznej,
  • i wielu innych działań mających na celu budowanie majątku.

Chodzi zatem o platformę, na której każdy z Was będzie miał do dyspozycji sporo wiedzy zupełnie za darmo. Początkowo miała ona nazwę kursinwestowania.pl, natomiast od teraz będzie funkcjonować pod adresem: jakzaczacinwestowac.pl.

Na stronie możecie znaleźć mini-kurs autorstwa Tradera21, a od teraz również osobny dział poświęcony kryptowalutom. Z czasem będziemy tam publikować coraz więcej wartościowych treści.

Pora zatem wyjaśnić co dokładnie przygotowaliśmy w kontekście krypto.

Wprowadzenie dla początkujących na rynku kryptowalut

W ramach wprowadzenia Karol Natonik przygotował dwa nagrania dla osób, które są słabo zaznajomione z rynkiem krypto.

Pierwsze nagranie nosi tytuł „Na czym polega wartość Bitcoina?” i jest ono niezwykle ważne. Dlaczego? Z jednej strony film ten jest dedykowany osobom, które chcą zrozumieć, dlaczego w ogóle Bitcoin miałby mieć jakąś wartość i z czego bierze się jego rosnąca popularność. Z drugiej strony to nagranie przyda się również tym, którzy już są na rynku krypto, ale kompletnie nic o nim nie wiedzą. A tymczasem jak mawiał Peter Lynch „warto wiedzieć, co się ma w portfelu”.

Drugie nagranie to krótkie video pod tytułem „3 rzeczy, które warto wiedzieć, zanim zainwestujesz w krypto”. Ponownie jest to nagranie skierowane dla początkujących, w tym m.in. dla tych osób, które obawiają się rozliczania zysków.

W obu przypadkach Karol przedstawił Wam podstawowe informacje, używając prostego języka, co nie jest wcale takie oczywiste w świecie krypto.

Giełdy kryptowalut – instrukcje krok po kroku oraz prowizje niższe o 20%!

W naszych materiałach skupiliśmy się na trzech dużych giełdach krypto: Kucoin, Binance oraz Coinbase. W przypadku każdej z nich stworzyliśmy instrukcję pokazującą, w jaki sposób korzystać z tych platform.

Trzeba jednak zaznaczyć, że w przypadku Kucoin i Binance rejestracja z naszego linku oznacza dodatkowe korzyści.

Po pierwsze – zarówno Kucoin, jak i Binance obniżą dla Was prowizje o 20%.

Po drugie – rejestracja na którejkolwiek z tych dwóch giełd zapewnia Wam darmowy dostęp do naszego kursu Independent Crypto, o którym więcej piszemy poniżej.

Podsumowując: korzystając z naszego linku zakładacie darmowe konto na Kucoin lub Binance i w zamian otrzymujecie niższe prowizje i dodatkowe materiały edukacyjne. Uczciwa oferta, prawda?

Kurs Independent Crypto

Do Waszej dyspozycji oddajemy również kurs Independent Crypto. Na ten moment opublikowane zostały 4 nagrania autorstwa Karola Natonika:

  1. Skąd się bierze Bitcoin?
  2. Czy blockchain to prawdziwa rewolucja?
  3. Co, jeśli nie Bitcoin? Jakie mamy alternatywy?
  4. Jak posługiwać się portfelem Metamask?

Na tym jednak nie koniec. W kolejnych miesiącach opublikujemy również video poświęcone atrakcyjnym altcoinom, które powinny dobrze radzić sobie w drugiej części hossy.

Jak wspomnieliśmy wyżej, aby zyskać dostęp do kursu, wystarczy skorzystać z naszych linków i założyć darmowe konto na Binance lub Kucoin. Na każdej z tych giełd dostaniecie swój unikalny numer użytkownika. To właśnie będzie Wasz kod dostępu do kursu Independent Crypto. Następnie wystarczy kliknąć interesujący Was odcinek i pojawia się okno, w którym wpisujecie kod:

jakzaczacinwestowac.pl

Po wpisaniu kodu będziemy potrzebować jeden dzień roboczy na weryfikację dostępu. Możecie jednak być pewni, że zostaniecie poinformowani mailowo, kiedy tylko Wasz kod zostanie zweryfikowany.

Bezpieczeństwo w świecie kryptowalut

Rynek kryptowalut jest wciąż bardzo młody i nieprzewidywalny. Dlatego uznaliśmy, że naszym obowiązkiem jest również poruszenie tematu bezpieczeństwa.

Trzeba powiedzieć wprost, że giełdy kryptowalut są odpowiednim miejscem do handlu, ale nie do przetrzymywania krypto. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, która z giełd padnie kiedyś ofiarą ataku. Może się tak stać w przypadku każdej z nich. Dlatego też kryptowaluty najlepiej trzymać na zewnętrznych nośnikach, takich jak Trezor czy Ledger (to tak jakbyście trzymali pliki na pendrive).

Na stronie jakzaczacinwestowac.pl opublikowaliśmy nagranie poświęcone obsłudze Trezora, a z czasem pojawi się również film poświęcony Ledgerowi. Zamieściliśmy tam również linki przenoszące bezpośrednio do stron producentów.

Jeśli zajdzie taka potrzeba, to dział poświęcony bezpieczeństwu będzie jeszcze poszerzany.

Czy warto jeszcze wchodzić na rynek krypto? A może hossa zbliża się ku końcowi?

Część z Was czytając ten tekst, może się zastanawiać: „Czy to nie za późno na wejście w rynek krypto?„.

Naszym zdaniem dobrym punktem odniesienia jest halving, czyli wydarzenie, które będzie miało miejsce już za kilka dni. W ten sposób określa się moment, w którym liczba wydobywanych Bitcoinów spada o połowę. Obecnie sytuacja wygląda tak, że do piątku liczba Bitcoinów w obiegu będzie przyrastać o 900 dziennie. Potem przez kolejne kilka lat będzie to 450 na dzień. Następnie wydobycie znowu spadnie o połowę. Jak wiecie, ograniczona podaż przekłada się na wyższą cenę i tak właśnie wygląda to również w przypadku Bitcoina.

Historycznie halving wypadał zazwyczaj w połowie hossy. Jeśli cykliczność ma się powtórzyć, to przed nami jeszcze około 1,5 roku wzrostów. Pamiętajcie: tutaj nie ma żadnych gwarancji. Mimo wszystko jednak cykliczność na rynku krypto się utrzymuje, a to pozwala z optymizmem patrzeć na kolejne miesiące.

Dodatkowym argumentem przemawiającym na korzyść jest fakt, że po bardzo silnych wzrostach z początku roku, teraz nadeszła w końcu korekta. Od szczytu z marca Bitcoin zaliczył wyraźny spadek, a dziś wciąż znajduje się 10% poniżej maksymalnych poziomów. Z kolei Ethereum wciąż nie przebiło szczytu z 2021 roku i znajduje się 34% poniżej ówczesnego rekordu. Mamy też wiele ciekawych projektów na rynku krypto, które w ostatnich tygodniach zaliczyły duże przeceny.

Podsumowanie

W przeszłości wielu analityków twierdziło, że cena Bitcoina ma spaść do zera. Tak się jednak nie stało. Wręcz przeciwnie – najpopularniejsza kryptowaluta po raz kolejny wzbudza ogromne zainteresowanie, a wraz z nią rośnie cały rynek. Dodatkowo w trakcie tej hossy pojawiły się pierwsze ETF-y na Bitcoina, a w planach są również kolejne – tym razem skupione na Ethereum.

Uważamy, że rynek kryptowalut wciąż będzie intensywnie się rozwijał, dlatego chcemy przedstawić go jak największej grupie osób w Polsce.

Jednocześnie musimy wyraźnie zaznaczyć, że jest to rynek niesamowicie zmienny. Dla przykładu ostatnio cena złota wzrosła o kilkanaście procent w ciągu kilku tygodni. W przypadku tego metalu jest to ogromny ruch. Z kolei na rynku kryptowalut takie zmiany zachodzą czasem w ciągu jednej doby.

W trakcie całej hossy kryptowaluty potrafią rosnąć o tysiące procent, aby następnie potanieć o 80 – 90% podczas bessy. Dlatego w tym miejscu chcemy wyraźnie przestrzec niedoświadczone osoby, aby pamiętały o kilku zasadach:

  1. Rynek kryptowalut jest bardzo nieprzewidywalny, więc jeśli nigdy nie inwestowałeś, to warto sprawdzić swoją odporność psychiczną, kupując w pierwszej kolejności mniej zmienne aktywa (złoto, akcje dużych spółek dywidendowych itd.).
  2. Jeśli decydujesz się na wejście na rynek krypto, to dobrym pomysłem jest angażowanie niewielkiej części swojego portfela (zwłaszcza na początku).
  3. Jeśli wszyscy wokół Ciebie rozmawiają o krypto, to potraktuj to jako ostrzeżenie.
  4. Na rynku krypto inwestujemy tylko te pieniądze, które możemy w całości stracić.
  5. W żadnym wypadku nie korzystamy z dźwigni finansowej (lewar) na giełdach krypto, jeśli wcześniej nie poznaliśmy bardzo dokładnie zasad jej funkcjonowania.

I na koniec przypominamy, że inwestowanie to maraton, a nie sprint. Z kolei kryptowaluty mają stanowić jedynie uzupełnienie dla zdywersyfikowanego portfela inwestycyjnego.

Podsumowując: przekazujemy Wam za darmo dużą ilość wiedzy o krypto, wraz z instrukcjami obsługi giełd i możliwością obniżenia prowizji. Pamiętajcie jednak, aby korzystać z tego w rozsądny sposób.

Na stronę JakZaczacInwestowac.pl możecie przejść klikając tutaj, lub w poniższy baner:

P.S. Jeśli założyliście w przeszłości konto na stronie kursinwestowania.pl, to teraz możecie zalogować się na stronie jakzaczacinwestowac.pl z użyciem tych samych danych.

Zespół Independent Trader

Zespół Independent Trader

Artykuły autora

Wciąż dążymy do tego, aby sekcja komentarzy była możliwie jak najbardziej wygodna w użytkowaniu i miała wiele praktycznych funkcji. Już niebawem chociażby wklejanie wykresów czy grafik stanie się dużo bardziej intuicyjne. Do tego czasu możecie publikować obrazy na 3 sposoby:

  • poprzez wklejenie linku do grafiki w treści komentarza,
  • poprzez skopiowanie pliku ze swojego komputera (na zasadzie ctrl+c i ctrl+v), 
  • poprzez skopiowanie i wklejenie wycinka ekranu (korzystając np. z Narzędzie Wycinanie) na Windows.
121 komentarzy
Najnowsze
Najstarsze Najwyżej oceniane
Informacji zwrotnych
View all comments
NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
2 miesięcy temu

@”recykling PV” czyli cała prawda o tym jak to obecnie jest z tym „zielonym” elektrośmieciem

☆How circular is the European photovoltaic industry? Practical insights on current circular economy barriers, enablers, and goals☆

♤Raport statystyczny Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej za rok 2021 pokazuje wykładniczy wzrost rocznego dodawania energii słonecznej do rekordowego poziomu 133 gigawatów ( IRENA, 2022 ). Ten wzrost wiąże się z wyzwaniami, ponieważ obecne systemy fotowoltaiczne (PV) nie są same w sobie przyjazne dla środowiska: nie tylko wytwarzają duże ilości emisji CO 2 podczas ich produkcji, użytkowania i wycofywania z eksploatacji (EoL), ale także akumulują ogromne ilości ilości odpadów w momencie ich unieszkodliwiania

Po ponownym przejściu od produktu do sfery materialnej ankietowani zidentyfikowali dwie inne podstawowe bariery: po pierwsze, zmieniający się materiał zastosowany podczas produkcji fotowoltaicznej samego modułu lub jego komponentów, takich jak ogniwa słoneczne lub szkło. Nowe materiały pojawiają się naturalnie w miarę dalszego rozwoju branży fotowoltaicznej, co utrudnia efektywny recykling po osiągnięciu przez nie EoL (F, R). Po drugie, obecnie niedojrzałe metody recyklingu często skutkują downcyclingiem . Ogólnie rzecz biorąc, recykler stara się maksymalizować wartość materiałów, ale tylko na tyle, na ile pozwalają na to jego koszty i oczekiwane przychody ze sprzedaży odzyskanych materiałów (K). Dlatego też niektóre materiały nie są poddawane recyklingowi lub jedynie odzyskiwane w celu ponownego włączenia do niższej klasy wartości materiałowej (C, D, P, Q). Z powodu tych dwóch podstawowych przyczyn czystość recyklatów jest często niewystarczająca do ponownego wykorzystania w produkcji fotowoltaicznej , co stanowi kolejną poważną barierę (patrz tabela 4 ). Przykład szkła pokazuje techniczną trudność uzyskania tak wysokiego stopnia czystości w procesie recyklingu, aby nowe szkło płaskie, które osiąga wymaganą wartość przepuszczalności światła słonecznego, mogło zostać wyprodukowane z pochodzącego z recyklingu szkła modułów PV (A, B, S). Ze względu na te bariery, a także niskie i nieprzewidywalne ilości dostępne do recyklingu, apetyt na ryzyko w przypadku inwestycji w zakłady recyklingu na skalę przemysłową , które umożliwiłyby lepszy recykling modułów fotowoltaicznych, jest ogólnie niski. Chociaż podmioty zajmujące się recyklingiem są technicznie gotowe do prawidłowego recyklingu, inwestorzy nadal mają wątpliwości ze względu na nieprzewidywalny rozwój wolumenu (Q, R)♤
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0959652624008230

 zenek
Wtedy pisałeś, że to co pisałem o recyklingu PV w Europie to kłamstwo.
Powinieneś to odszczekać teraz tutaj publicznie!

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
2 miesięcy temu

 zenek
Twój funfel „Maharadża” chyba się nie wyrabia! 🙂 Wał za dotacje.
Pisałem o tym już dwa lata temu, teraz już oficjalnie.
Recykling PV Made in Kołchoz UE

☆Brudna prawda o fotowoltaice. Europa pozbywa się odpadów i udaje, że wszystko jest w porządku☆

O szczegółowych rezultatach naukowego śledztwa możemy przeczytać w Journal of Cleaner Production. Autorzy publikacji chcieli przekonać się, jak wygląda postępowanie z elementami paneli słonecznych, które zostały wycofane z użytku. Wbrew oczekiwaniom, zamiast trafiać do recyklingu, takie fragmenty są eksportowane poza granice Unii Europejskiej w formie odpadów.
https://www.focus.pl/artykul/prawda-o-fotowoltaice-eksport-odpadow-europa

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

 zenek
☆Osoby stojące za raportem przeprowadziły rozmowy z 20 przedstawicielami europejskiego łańcucha fotowoltaicznego. Tematem były możliwości z zakresu prowadzenia gospodarki o obiegu zamkniętym w odniesieniu do produkcji energii z wykorzystaniem słońca. Anonimowi rozmówcy przyznali, że w obecnej formie recykling jest nierealizowaną opcją, w miejsce której stosuje się klasyczny model polegają na produkowaniu elementów, ich eksploatacji, a następnie wyrzucaniu☆

WYSTARCZY?

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
2 miesięcy temu

 zenek
To jak to jest z tymi zapewnieniami Chin i redukcjami CO2 i zmniejszaniem jego emisji?

♤Jednocześnie, co jest celem drugorzędnym, chcą zwiększyć zależność zagranicy od Chin, żeby mieć większe narzędzie nacisku na zagranicznych partnerów w sytuacji, gdyby do tej znaczącej eskalacji konfliktu ze Stanami Zjednoczonymi doszło. W związku z tym Chiny mocno inwestują m.in. w rozwój przemysłu, a także infrastruktury energetycznej opartej na krajowych źródłach energii, czyli na energetyce solarnej, wiatrowej, oczywiście rozbudowują też elektrownie nuklearne, ☆☆a przy tym nie rezygnują z inwestycji w energetykę węglową☆☆♤

https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/chiny-zmienily-priorytety-i-szykuja-sie-na-wiekszy-konflikt,825965.html

Hansclox
Hansclox(@hansclox)
2 miesięcy temu

Wizyta Scholza w chinach.
Poza sprawami oficjalnymi opisanymi w mediach były też nieoficjalne.
Z nieoficjalnych wcześniej odbyły się rozmowy z państwami UE w tym z Tuskiem w sprawne co zrobić gdyby USA opuściło Europę w sytuacji kiedy oszukali Ukrainę.
Miały być omawianie zamówienia wojskowe tzw składników i elementów do produkcji broni i amunicji w tym czasie szykowania sie do wojny.
Miały być omawianie co zrobić aby Chiny ograniczyły pomoc Rosji bo od chin zależa możliwości prowadzenia wojny przez Rosję i ewentualnego jej poszerzenia przez Rosję.

janwar1
janwar1(@janwar1)
2 miesięcy temu

„Powrót do zmory III RP czyli BEZROBOCIA”. Morawiecki rozlicza Tuska: Premier polskiej biedy już niszczy!

Levis, Magneti Marelli, Neonet i wiele innych firm zgłosiły w ostatnich miesiącach zamiar redukcji zatrudnienia w Polsce. Za każdą z tych suchych informacji kryją się dramaty polskich rodzin, tracących źródło dochodu i perspektywę spokojnego życia. Trzeba na to reagować! Nie można udawać, że problemu nie ma! – napisał były premier Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych. Jak dodał, dziś widzimy, że grozi nam powrót do niedobrych czasów.

https://niezalezna.pl/polityka/powrot-do-zmory-iii-rp-czyli-bezrobocia-morawiecki-rozlicza-tuska-premier-polskiej-biedy-juz-niszczy/516003

—-oczywiście- to wina pisiorów?

Arekb52
Arekb52(@arekb52)
Odpowiedź do  janwar1
2 miesięcy temu

O Polskim Ładzie słyszał? O podwyższaniu najniższej do granic absurdu słyszał? O składce zdrowotnej 9% słyszał? Tak to wina pisiorów. Oczywiście aktualne gówna nie są lepsze.

Hansclox
Hansclox(@hansclox)
Odpowiedź do  janwar1
2 miesięcy temu

Wszelkie problemy w Polsce to efekt rządów PiS oraz problemów globalnych – rozwijająca się wojna i szykowanie się na tą wojnę.

Tusk kilka lat nie rządził efekty jego rządów będą widoczne za jakiś czas.

Chociaż pewnych działań PiS już nie da się naprawić.

Jak powiedział trader21 – jak zaczniesz drukować to nie da się tego od tak zakończyć

Dante
Dante(@dante)
2 miesięcy temu

Obligacje oraz ETFy na obligacje (TLT i TMF) są w bardzo fajnej cenie, a spadające ceny surowców będą im sprzyjać
Fund Managers are selling bonds at the fastest pace in more than 2 decades

Wojtek123
Wojtek123(@wojtek123)
Odpowiedź do  Dante
2 miesięcy temu

Sukcesywnie zgarniam DTLA.UK, jeszcze 30% pozycji jak poleci i jestem finito.

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  Wojtek123
2 miesięcy temu

Zgarniaj, zgarniaj. I słuchaj @Dantego. Z nim osiągniesz sukces! 🙂

Wojtek123
Wojtek123(@wojtek123)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

Zrobiłem swoje DD, do września mam czas zająć miejsce

Arekb52
Arekb52(@arekb52)
Odpowiedź do  Dante
2 miesięcy temu

a spadające ceny surowców będą im sprzyjać” a skąd to info ? Mam inne odczucia.

Dante
Dante(@dante)
Odpowiedź do  Arekb52
2 miesięcy temu

Dynamika wzrostu gospodarczego spada na świecie, to i spadnie popyt na surowce

Cascader
Cascader(@cascader)
Odpowiedź do  Dante
2 miesięcy temu

 Dante
Teraz doszło nowe ryzyko – zamknięcie Cieśniny Ormuz i dalszy wzrost ropy naftowej co będzie skutkowało wzrostem oczekiwań inflacyjnych no i nie wiadomo co z drugą falą inflacji. być może skala zacieśniania jest niewystarczająca i dezinflacja jest już przeszłością….

Dante
Dante(@dante)
Odpowiedź do  Cascader
2 miesięcy temu

Wszelkie negatywne zdarzenia geopolityczne zagrają na korzyść obligacji, a w przypadku surowców ich ewentualny wystrzał w górę będzie tymczasowy i prędzej uderzy we wzrost gospodarczy i rentowność firm niż wpłynie na inflację (bo nie będzie za tym szła zmian w podaży waluty M3)

supermario
supermario(@supermario)
2 miesięcy temu

Niemieckiemu miastu brakuje mocy. Według ekspertów to dopiero początek problemów
Problemy Orineburga, prężnie rozwijającego się prawie 50-tysięcznego miasta na północ od Berlina, zelektryzowały cały kraj. Jak donosi telewizja ogólnokrajowa publiczna ZDFheute miasto nie jest w stanie zapewnić nowych przyłączeń dla gospodarstw domowych i firm. Sieć energetyczna nie daje rady.”

Niemieckiemu miastu brakuje mocy. Według ekspertów to dopiero początek problemów – Money.pl

Keracz
Keracz(@keracz)
2 miesięcy temu

@ silver, gold
Indyjski import srebra wzrósł w lutym o 260% do rekordowego poziomu, ponieważ niższe cła zachęciły do dużych zakupów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA). Jak podaje Reuters rząd Indii zapowiada, że w tym roku import wzrośnie o 66%.
Wyższy popyt w Indiach, które są największym konsumentem srebra na świecie, może wesprzeć globalne ceny, które osiągnęły najwyższy poziom od trzech lat.
Indie zaimportowały w lutym rekordowe 2 295 ton metrycznych srebra, w porównaniu z 637 tonami w styczniu. W lutym Indie importowały 939 ton ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ponieważ handlowcy kupowali duże ilości, aby skorzystać z niższego cła.
Według wstępnych danych Ministerstwa Handlu i Przemysłu w pierwszych dwóch miesiącach 2024 r. import srebra wzrósł do 2 932 ton w porównaniu z 3 625 tonami w całym 2023 roku.
https://goldhub.pl/rekordowy-poziom-importu-srebra-do-indii/

Ponadto należy zaznaczyć, że wśród młodych panien wzrosło zainteresowanie srebrem w postaci błyskotliwych prezentów, zamiast złotem w obliczu jego znaczących cenowych podskoków/igraszek.
Także, im więcej będzie ślubów w Indiach, tym samym zwiększy się zapotrzebowanie i sprzedaż srebrnych świecidełek.
https://www.wnp.pl/hutnictwo/indyjskie-panny-mlode-wsparly-wyniki-kghm-wszystko-przez-ceny-zlota,823842.html

Bransoletki są najstarszą znaną cywilizacji biżuterią świata. Najstarsza odnaleziona biżuteria pochodzi sprzed przeszło 22 tysięcy lat. Pierwsze wzory wykonywane były z drewna, muszli i kamyków, jak również skór czy kości zwierzęcych. Dopiero po 3500 r. p.n.e. biżuterię zaczęto tworzyć z brązu, miedzi, srebra i złota.
Noszenie bransoletek ma dla kobiet z Indii bardzo duże znaczenie. Jest to wyjątkowy rodzaj biżuterii, który jest częścią stroju przeważnie kobiety zamężnej. Symbolizują szczęście i dobrobyt. Panny młode w dniu ślubu zakładają bransoletki, które wykonywane są specjalnie na tę okazję. Zakładanie pięknej biżuterii to naturalny sekret doskonałego samopoczucia, młodości i urody od wieków stosowany przez kobiety w Indiach. Bransoletki to coś więcej niż akcesoria dla Indyjskich kobiet, są one również częścią ich tożsamości.

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
2 miesięcy temu

@OZE czyli dlaczego jest drożej a nie taniej
Pisałem o tym, ale tu materiał od źródła:
☆Elektrownie węglowe pod ciśnieniem OZE. Rośnie ryzyko awarii i usterek☆

Wzrost udziału OZE w systemie energetycznym to nie tylko niższa emisja CO2, mniej spalonego węgla czy okresowo niższe ceny energii. To także ryzyko awarii bloków węglowych, które nadal potrzebujemy do stabilizacji dostaw energii. Spółki zwracają uwagę na problem.
Wydane w tym roku już dwukrotnie polecenia redukcji generacji OZE wynikały z braku możliwości zagospodarowania nadwyżki produkowanej energii ponad zapotrzebowanie.
Innymi słowy nie było odbiorców na całą produkowaną energię. Wymusza to także prace elektrowni węglowych na minimum technicznym, bo rodzi ryzyka awarii.
Narzędzia operatora
W sytuacji nadwyżki energii w pierwszej kolejności wykorzystywane są elektrownie szczytowo-pompowe, które działają jak magazyny energii. Jeżeli nadal jest jej za dużo w krajowym systemie, PSE wydają polecenie zmniejszenia produkcji energii w elektrowniach węglowych i gazowych. – Nie można ich jednak całkowicie wyłączyć ze względu na tzw. minima techniczne – wyjaśnia nam biuro prasowe. Każda elektrownia ma pewien minimalny poziom mocy, z którą może pracować. Poniżej tego poziomu musi się wyłączyć, a jej ponowne uruchomienie trwa dość długo. – Jednocześnie te elektrownie są potrzebne w czasie wieczornego szczytu zapotrzebowania, gdy nie ma już generacji fotowoltaiki. Dlatego muszą być włączone – tłumaczy PSE.
Elektrownie na gaz i węgiel muszą także pracować, by utrzymać odpowiednie parametry pracy systemu, w tym częstotliwość czy napięcia w sieci. – To nie jest polska specyfika. Tak jest w każdym systemie – wyjaśnia PSE. Niemniej problem narasta, bo takie dynamiczne zwiększanie i zmniejszanie pracy bloków węglowych może skończyć się awarią. Pod koniec 2022 r. wystąpił wyższy niż w latach ubiegłych poziom nieplanowanych ubytków mocy w elektrowniach systemowych – średnio to ok. 2,7 GW, podczas gdy w 2021 r. było to ok. 2,4 GW. Danych za 2023 r.
W przypadku gdy redukcja produkcji źródeł węglowych i gazowych również nie pozwala na zrównoważenie zapotrzebowania i produkcji energii, operator może sięgnąć po eksport awaryjny, czyli uzgodnioną z operatorami innych państw pomoc, w ramach której interwencyjnie sprzedawane są nadwyżki energii. – Ten środek nie zawsze jest jednak dostępny, bo pogoda jest podobna u sąsiadów i także tam występują nadwyżki energii – wyjaśnia PSE. Dopiero gdy te środki okażą się niewystarczające, polecana jest redukcja produkcji OZE. – Trzeba mieć na uwadze, że takie działanie nie jest obecnie niczym niezwykłym w systemach o dużym udziale źródeł wiatrowych i fotowoltaicznych. Redukcję generacji OZE stosują również operatorzy w innych krajach, zwłaszcza w tych z systemami o dużym udziale OZE – wyjaśnia PSE. Obecnie w Polsce moc zainstalowana OZE to już ok. 27 GW, z czego ponad 17 GW to PV; w ciągu ostatniego roku moc fotowoltaicznej wzrosła o ok. 5 GW. – Powoduje to, że mogą być okresy z nadwyżkami energii – dodaje PSE.
Ryzyko awarii rośnie
Wróćmy jednak do bloków węglowych. Właściciele elektrowni przyznają, że ryzyko usterek w przypadku tak dużej dynamiki pracy rośnie. – Przy regulowaniu mocy elektrowni od minimum do maksimum nie ma to większego znaczenia dla jego pracy, natomiast praca z niskimi mocami wpływa na sprawność jednostek wytwórczych – przyznaje rzeczniczka Enei Berenika Ratajczak. Zapewnia ona jednak, że wszystkie bloki w Grupie są przystosowane do pracy od minimum do maksimum technicznego i tak pracują. – Zwiększył się jednak zdecydowanie czas pracy jednostek na minimalnym obciążeniu oraz liczba uruchomień i odstawień – mówi Ratajczak.

Dodaje, że nie można jednoznacznie stwierdzić, czy dana awaria lub usterka powstała z tej przyczyny. – Częste uruchomienia zwiększają ryzyko wzrostu awaryjności, zaś mniejsza liczba przepracowanych godzin przez jednostki obniża ten wskaźnik – wyjaśnia. Nie inaczej jest w Grupie Tauron. – W ostatnich latach obserwujemy istotne zwiększenie liczby przypadków całkowitego odstawiania wszystkich bloków w elektrowniach oraz zwiększenie ilości rozruchów – informuje spółka, która tłumaczy, że częste zmiany w temperaturze bloku prowadzą do naprężeń w materiałach, kotłach i turbinach. – W ostatnich latach identyfikujemy wzrost ilości napraw koniecznych przy prowadzeniu remontów planowych – mówi wprost Tauron.

Jednostki te jednak trzeba remontować i przywracać do systemu. – Utrzymanie mocy węglowych do czasu dostatecznego rozwoju innych rozwiązań zapewniających stabilność dostaw jest niezbędne dla rozwoju i stabilizowania pracy OZE ze względu na realny brak możliwości pokrycia potrzeb systemu przez alternatywne rozwiązania – tłumaczy Tauron, który jednak podkreśla, że bloki przystosowane są do pracy w przedziale od minimum do maksimum technicznego. Takie minima w przypadku bloku węglowego wynoszą w zależności od jakości bloku ok. 40 proc.

Jak tłumaczą więc spółki, z punktu widzenia niezawodności pracy elektrowni, w tym ryzyka potencjalnych awarii, najbardziej niekorzystny jest scenariusz, gdy bloki są odstawiane do postojów rezerwowych i w ogóle nie pracują, bo nie ma potrzeby, aby produkowały one w danym okresie energię, ale nadal są potrzebne jako rezerwa. Występująca wówczas zamiana temperatur związana ze stygnięciem kotłów i rurociągów generuje ryzyko powstawania wspomnianych naprężeń, nieszczelności, a co za tym idzie – zdarzeń awaryjnych trwających kilka dni. Problem narasta, bo jak słyszymy niektóre, starsze bloki węglowe pracowały w ciągu 2023 r. zaledwie 150 godz. Poza ryzykiem awarii dochodzi do tego fakt, że bloki krótko pracując, nie zarabiają na swoje utrzymanie, bo wielkość produkowanej energii jest niska.

https://www.parkiet.com/energetyka/art40008181-elektrownie-weglowe-pod-cisnieniem-oze-rosnie-ryzyko-awarii-i-usterek

Jaki jest koszt utrzymania źródeł rezerwowych już tu wklejałem. Generalnie jest tak duży, że źródła rezerwowe (bloki węglowe i gazowe) i ich utrzymanie sprawia, że staja się przez nie źródłami podstawowymi.
Wychodzi na to, ze w naszym „miksie”, wegiel, gaz, PV, wiatraki, woda itd.- im wiecej OZE, tym energia finalnie jest droższa.

Amen.

Keracz
Keracz(@keracz)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

.

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez Keracz
gasch
gasch(@gasch)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

Farmazony.
Po pierwsze – ceny energii spadają nie rosną. To, że na Twojej fakturze może rośną to co innego.
Po drugie – u nas nic jak zwykle się nie da.
Ma być jak było i *uj. Słuchaj leśnych dziadków z ENEI czy Tauronu, oni zawsze są obiektywni i prawdę Ci powiedzą.

Ciekawostka (lub jak chcą niektórzy – dowód anegdotyczny):
Napięcie w sieci elektrycznej domu jednorodzinnego.
Dom pod Hanowerem, PV 10kWp, wahania dobowe 1V, słownie JEDEN VOLT. Jest 230V, nie ważne czy się wali czy pali, czy świeci czy pada śnieg, czy jest -20 czy +30’C.
Dom pod Poznaniem, PV 6kWp, napięcie od 230 do 256, bez znaczenia czy PV odpalona czy nie.
PV pracująca z maksymalną mocą podbija napięcie o około 3V względem wyłączonej.
230-235 występuje bardzo rzadko, zwykle w nocy przy dużym poborze >10kW.
Pomiar w obu przypadkach wykonywany przez falowniki podpięte przy samym liczniku.

Problemem jest brak inwestycji w energetykę od lat.
Przejadanie kasy z ETSów, Obajtki, PiSiory itp.

Qazxsw
Qazxsw(@qazxsw)
Odpowiedź do  gasch
2 miesięcy temu

„Problemem jest brak inwestycji w energetykę od lat.”

Bzdury. Według prof. Mielczarskiego Polska sieć energetyczna jest w bardzo dobrym stanie, jest nie gorsza od tej na zachodzie Europy, a lepsza niż w usa i Kanadzie. Chyba nikt w pl nie ma lepszego rozeznania w tym temacie niż profesor. Ale w mediach dalej rozpowszechnia się te bzdury o niedoinwestowanej sieci żeby motłoch nie poznał prawdy którą napisał Nieboska Komedia.

https://youtu.be/TdqFz5f1isA?si=Aik-FSUdwqq6SJS5

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez Qazxsw
lenon
lenon(@lenon)
Odpowiedź do  Qazxsw
2 miesięcy temu

Profesor Mielczarski. Mój ulubieniec, autorytet fanatyków czarnego ładu.
Tak ma rację. W jego mniemaniu sieć jest jednokierunkowa. Energia płynie z elektrowni węglowej do odbiorcy indywidualnego. W takim modelu, przy idealnym ustawieniu suwaków na transformatorach, można sterować napięciem w całym systemie z poziomu króla. Wahania jak pisał  gasch +- 2V. Problem pojawia się jak prąd płynie w drugą stronę i jest nie skalowalny. Taka sieć jest siecią przestarzałą, nie mającą nic wspólnego z elastycznością wymaganą do wolnego rynku.

Qazxsw
Qazxsw(@qazxsw)
Odpowiedź do  lenon
2 miesięcy temu

Buahahaha

Brak słów. Poczytaj sobie kim jest profesor Mielczarski. Nie ma na bardziej kompetentnej osoby do wypowiadania się na temat sieci energetycznych.
Ale jakiś tam chłoptaś bez szkoły wie lepiej bo przeczytał w necie wypociny ròwnego sobie nieuka.

lenon
lenon(@lenon)
Odpowiedź do  Qazxsw
2 miesięcy temu

Doskonale wiem kim jest profesor doktor habilitowany inżynier autorytet fanatyków czarnego ładu budowniczy polskiego systemu energetycznego skompromitowany w branży pisaniem oderwanych od rzeczywistości analiz na zlecenie kopalnianych central związkowych Władysław Mielczarski.

lenon
lenon(@lenon)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

Co Ci napisać, żebyś miał szansę to zrozumieć?

 gasch zrobił podkład. Ja wcześniej napisałem Ci, mniej więcej to co przedrukowałeś:

Odwrotnie dzieje się tylko w tych krajach gdzie nie istnieje wolny rynek energii i to politycy decydują o nie likwidacji trzymając je na kroplówce zasilanej przez zawyżoną cenę energii.
Musisz wiedzieć, że czym innym jest rynkowa cena na giełdzie, a czym innym jest rachunek z haraczami jaki otrzymujesz od swojego operatora. Tam Ci rośnie, bo monopol musi utrzymać swoje nierentowne elektrownie, które bez tych haraczy w warunkach zwykłej konkurencji rynkowej, już by nie istniały.

Przedstawiłeś punkt widzenia monopolu i nie wiedzieć czemu wydaje Ci się, że to prawda.
OZE dla monopolu jest wrzodem na tyłku, zabierającym generację, przez który muszą gasić wewnętrzne i zewnętrzne napięcia. Od central związkowych w kopalniach, po relacje właścicielskie na najwyższych szczeblach władzy. Każdy w takiej sytuacji szuka tylko zręcznej wymówki.
W sumie nie zazdroszczę takiemu prezesowi którejś ze spółek energetycznych. Strasznie przesrana i niewdzięczna robota.

Napisałeś:
Wychodzi na to, ze w naszym “miksie”, wegiel, gaz, PV, wiatraki, woda itd.- im wiecej OZE, tym energia finalnie jest droższa.

Jest to prawda w stosunku do ceny energii na rachunku Kowalskiego i jego firmy.
Jest to fałszem w stosunku do rynkowej ceny energii.
Dziej się tak z tego powodu, ponieważ z jednej strony istnieje wolny rynek, gdzie na giełdzie każdy wytwórca może wystawić swoją wyprodukowana energię i sprzedać ją po cenie akceptowalnej przez nabywcę z drugiej zaś strony istnieje monopol, który tą zakupioną energię sprzedaje prawie wszystkim odbiorcą w Polsce, doliczając do jej ceny koszty funkcjonowania całego konglomeratu. Tym sposobem uspołecznia wszystkie straty kopalń, elektrowni, przerostu zatrudnienia i niczym nieograniczone koszty swojego funkcjonowania.
Tak naprawdę nie mogę pojąć, dlaczego Ty nie rozumiesz, że to jest monopol i wszystkie immamentne jego cechy przeze mnie opisane są faktem. Pisałem o tym nie raz. Jeżeli uważasz, że tak powinno być i jesteś zwolennikiem monopolu, to to przyznaj, ale kłuci mi się to z Twoim rzekomym umiłowaniem kapitalizmu. Widzę tu hipokryzję.

Jeżeli zaś hipokrytą nie jesteś to musisz przyznać, że jak każdy wolny rynek, tak i rynek energii powinien opierać się podaży i popycie, a co za tym idzie każdy producent jak i kupujący powinien mieć do niego niczym nie ograniczony dostęp, a transakcje na nim zawarte winny się opierać na akcie woli każdej ze stron.

To było tytułem wstępu.

Wracając do sedna.

Czym większa podaż energii na rynku, tym energia jest tańsza.
Wszystkie generatory wpięte w sieć energetyczną powinny konkurować ze sobą ceną.
Elektrownie konwencjonalne na paliwa kopalne mają w obecnym systemie energetycznym Polski bardzo dużą rolę do odegrania. Muszą zapewnić odpowiednią moc kiedy źródła OZE nie w stanie jej dostarczyć.
Jeżeli nie byłyby częścią monopolu, a były by prywatne, tak jak niegdyś elektrownia Połaniec nigdy nie doszłoby do defraudacji 50 milionów, które zostały uspołecznione i nigdy nikt nie płakał by nad jej losem. Mało tego, elektrownie o takim profilu, wypychane z rynku przez OZE miałyby naturalny pęd do modernizacji w celu przystosowania swojego profilu do zmieniających się warunków. Mogłyby zainwestować w bufory pary i sprzedawać energię po średniej cenie wyższej niż dziś ta elektrownia jest w stanie sprzedać.
Mogłyby zainstalować wzorem Chin w indukcyjne podgrzewacze i ściągać nadwyżki energii z rynku po śmiesznych cenach.
W tej chwili ta, elektrownia ma to w dupie. Ona nie może upaść!
Jeżeli dobrze pamiętam PO sprzedało ją za miliard, pis ją kupił za 10.
Wszystkie nowo powstające elektrownie węglowe w Chinach posiadają magazyny pary na 48 h pracy elektrowni z pełną mocą, a najnowsze, te które nie są planowane do zamknięcia przez najbliższe 25 lat są pod tym względem modernizowane. Tam dlatego, że Xi Jinping tak powiedział. W Polsce z jakiego powodu?

Nie chce mi się pisać, o rzeczach naturalnych o których już się tu opisałem jak to, że twój generator w piwnicy powinien się automatycznie odpalić, gdy cena rynkowa energii osiągnie przez Ciebie akceptowalne wartości żeby ją sprzedać. Tak wygląda wolny rynek o czym Ty jako jego znawca zapewne wiesz więcej ode mnie.


Konrad Pietruszka
Konrad Pietruszka(@konraditt)
Editor
2 miesięcy temu

@Surowce

Witam serdecznie,

krótki surowcowy przegląd prasy:

I. Cyna podrożała do poziomu najwyższego od połowy 2022 roku.

comment image

Przerwy w dostawach z Azji Południowo-Wschodniej do Afryki; Rozwój sztucznej inteligencji; Duża pozycja long – . mieszanka tych czynników naraża często pomijany metal, cynę, na ryzyko short-squeeze’u po wzroście cen w tym miesiącu.

Za szybkim wzrostem ceny metalu kryje się wiele różnych czynników. Zakłócenia w podaży cyny u głównych producentów w Indonezji, Birmie i Demokratycznej Republice Konga, natomiast analitycy twierdzą, że popyt na elektronikę będzie rosnąć w miarę, jak światowy boom związany z sztuczną inteligencją będzie wymagał większej mocy obliczeniowej.

comment image

Źródło

II. Zamknięcie Cieśniny Ormuz może doprowadzić do rekordowych cen LNG w Azji

comment image

Ceny azjatyckiego skroplonego gazu ziemnego wzrosły do najwyższego poziomu od początku stycznia w związku z obawą, że reakcja Izraela na weekendowy atak Iranu może przerodzić się w szerszy konflikt.

Bardzo podobnie jest z cenami gazu w Europie.

Traderzy wychodzą z krótkich pozycji, przewidując możliwość szerszej eskalacji na Bliskim Wschodzie, co wzmaga wzrost cen.

Najgorszym scenariuszem eskalacji na Bliskim Wschodzie byłoby zamknięcie przez Iran Cieśniny Ormuz – kluczowego szlaku dla około 20% całego handlu LNG.

Źródło

III. Biden chce potroić chińskie cła na import stali i aluminium

Żądanie Bidena dotyczące podniesienia obecnych średnich ceł na stal i aluminium wynoszących 7,5% ma na celu wyjaśnienie, że niedawne ostrzeżenia jego administracji dotyczące praktyk handlowych Chin nie są pustymi groźbami.

Podczas ostatniej wizyty w Chinach sekretarz skarbu Janet Yellen wyraziła obawy, że chińskie dotacje powodują nadpodaż produktów czystej energii, takich jak panele słoneczne i pojazdy elektryczne, która przewyższa popyt krajowy. Obawiała się, że nadwyżka mocy produkcyjnych może zostać zrzucona na rynki światowe po sztucznie niższych cenach, co może zdusić konkurencję.

Źródło

IV. Miliarderka inwestująca w surowce zwiekszyła swoją pozycję na akcjach Lynas Rare Earths

Australijska miliarderka z branży wydobywczej Gina Rinehart zwiększyła swój udział w Lynas Rare Earths prawie do 6%, wzmacniając swoją pozycję w wyścigu o budowę pozachińskiego łańcucha dostaw kluczowych minerałów.

Źródło

Pozdrawiam,
Konrad ITT

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez Konrad Pietruszka
NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  Konrad Pietruszka
2 miesięcy temu

Dzięki.

Arekb52
Arekb52(@arekb52)
Odpowiedź do  Konrad Pietruszka
2 miesięcy temu

Jak uważacie, w którym momencie tzw supercyklu surowcowego jesteśmy? I czy one jeszcze istnieją? Wydaje się, że mamy coraz większy „nawis”. Co przez to rozumiem? Ceny ropy coraz wyższe i możliwe, że eksplodują(Ormuz i Iran), wynagrodzenia coraz wyższe( za miskę ryżu to już nawet małpy nie chcą robić), gradacja złóż coraz mniejsza no i zapóźnienia w otwieraniu nowych kopalnii.

janwar1
janwar1(@janwar1)
2 miesięcy temu

Sektor IT (i nie tylko) zwalnia też po cichu. 90 firm opuściło 8 tys. pracowników
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Sektor-IT-i-nie-tylko-zwalnia-tez-po-cichu-90-firm-opuscilo-8-tys-pracownikow-8730054.html

—-Tusk dotrzymuje obietnic, zawsze

Hansclox
Hansclox(@hansclox)
Odpowiedź do  janwar1
2 miesięcy temu

Po czym poznać propagandę PiS.

Wina Tuska.

A faktycznie.
„Wzrost kosztów, spadek zamówień oraz cyfryzacja i nowe technologie to główne powody planowanych redukcji zatrudnienia”

W PL zaczyna robić się problem wysokich kosztów pracy przez co firmy przenoszą się tam gdzie taniej. A to jest wina PiS. Diwalili drukiem inflację rozdawaniem i podatkami podbili stawki pracy następnie podnosząc zbyt wysoko płacę minimalną zekekszyli koszty pracy, sztucznie podnosząc koszty energii i utrzymania nieruchomości zwiększyli koszty prowadzenia działalności no i pisowiec w nbp blokuje rozwiązania obniżające koszt pieniądza w efekcie firmy zaczynają uciekać.

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez Hansclox
janwar1
janwar1(@janwar1)
Odpowiedź do  Hansclox
2 miesięcy temu

Teraz wszystko co spieprzy Tusk, będzie winą pisiorów,
haha

Hansclox
Hansclox(@hansclox)
Odpowiedź do  janwar1
2 miesięcy temu

Przez dłuższy czas bo nie wszystko idzie odkręcić bez wysokich kosztów społecznych i wybirczych będziemy obserwować efekty socjalizmu PiS.

W 2015 kiedy PiS doszedł do władzy obserwowaliśmy efekty po i było przyzwoicie.

Teraz już po ptakach do czasu nowego Balcerowicza

gasch
gasch(@gasch)
Odpowiedź do  janwar1
2 miesięcy temu

Przyczyną jest AI.
Koderzy (nie mylić z programistami), graficy, copywriterzy, edytorzy już szukają pracy.
Zaraz będzie kolej na architektów (szczególnie tych od wnętrz, czy krajobrazu), księgowych, itd, itp.
Wszystkie powtarzalne prace „przy komputerze” są zagrożone.

JC_Reloaded
JC_Reloaded(@jc_reloaded)
Odpowiedź do  gasch
2 miesięcy temu

Graficy i klepacze tekstu, tak. Ale architekci i wszystko co wymaga kreatywności, ale jednocześnie dyscypliny? Nie ma mowy. AI to aktualnie ML i sieci neuronowe generujące pseudo-treści z szumu.

Architekci mają ciężko, bo ich praca nie jest doceniana (10k za projekt wnętrza mieszkania to dużo czy mało?… no właśnie… a to jest niemal miesiąc roboty czasami). Dodatkowo IKEA ma konsultantów i program do projektowania na stronie – kto chce oszczędzić, nie musi mieć na koniec brzydkiego mieszkania. Musi tylko zdać się na sprzedawców w sklepach, odwalać drugą zmianę jako manager budowlańców oraz brać na klatę każdy problem, który wyjdzie.

Księgowych już od dawna eliminuje wFirma, inFakt, itp. + eliminują się sami przez kiepskie tłumaczenie prawa podatkowego i procedur. Ile razy słyszałem „księgowa mi to kiedyś tłumaczyła… zapamiętałem tylko, że tak trzeba robić„. Jeśli nie robi się „optymalizacji” podatkowej lub nadmiernych zakupów „w koszta firmy”, to nie widzę potrzeby aby angażować żywego człowieka.

W mojej opinii fala zwolnień, to zwykła korekta na rynku po wielu latach zatrudniania nadmiarowego personelu. Zwłaszcza w IT – nagminne było zatrudnianie, budowanie całych zespołów pod jakiś nie-krytyczny projekt, aby potem wyłuskać te 5% wartościowego materiału i resztę wypluć spowrotem na rynek.

Raaaf
Raaaf(@raaaf)
Odpowiedź do  janwar1
2 miesięcy temu

Nie ważne, czy rządzi tusk, czy morawiecki. Oni są dogadani między sobą już od okrągłego stołu. Podzielili naród na pół, robią co chcą a my myślimy że mamy jakiś wybór 🙂

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Dziel_i_rz%C4%85d%C5%BA

janwar1
janwar1(@janwar1)
2 miesięcy temu

„Na obecnym etapie projekt jest wciąż ogólnikowy, ale potwierdza nasze wcześniejsze oczekiwania, że w 2 połowie ’24 nie nastąpi skokowy wzrost cen energii dla gospodarstw domowych. Szacujemy, że wzrost ceny energii czynnej do PLN 500/MWh podbije rachunki za prąd o ok. 13 proc. (przy założeniu braku zmian opłat dystrybucyjnych), dokładając ok. 0,6 pkt. proc. do inflacji”
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Bon-energetyczny-nie-pomoze-mBank-oszacowal-podwyzki-rachunkow-za-prad-8730186.html

—–podwyżki, podwyżki

głosujcie na Tuska i koalicję wojny

gasch
gasch(@gasch)
Odpowiedź do  janwar1
2 miesięcy temu

Zdjęcie tarczy nazywasz podwyżkami?

janwar1
janwar1(@janwar1)
2 miesięcy temu

Fala zwolnień zalewa Polskę. Kiedy się zatrzyma? „Dwa sprzeczne trendy”https://www.money.pl/gospodarka/fala-zwolnien-zalewa-polske-kiedy-sie-zatrzyma-dwa-sprzeczne-trendy-7017638919981984a.html
Fabryka LM Wind Power Blades produkująca łopaty do turbin wiatrowych w Goleniowe w województwie zachodniopomorskim zwolni jedną czwartą pracowników. Firma zgłosiła informację o planowanych zwolnieniach grupowych do powiatowego urzędu pracy. 
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Kolejna-fabryka-w-Polsce-tnie-zatrudnienie-Prace-straci-jedna-czwarta-pracownikow-8730135.html

—–w Polsce zwalniać pracowników, a Tusk kupi wiatraki od Simensa

ha,ha..

janwar1
janwar1(@janwar1)
2 miesięcy temu
gasch
gasch(@gasch)
Odpowiedź do  janwar1
2 miesięcy temu

To idiotyzm i podobno wymóg KPO. Kto rządził jak negocjowano warunki KPO? Tusk?

janwar1
janwar1(@janwar1)
2 miesięcy temu

Rząd oskładkuje umowy-zlecenia. Zmiana oznacza niższe pensje

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
2 miesięcy temu

@rynki
„„Podwyżka stóp nie jest taka nierealna”; Przypomnijcie sobie lata 90. – głosi AXA”
„Wszystko to może znaleźć odzwierciedlenie w zwiększonej niepewności inwestorów, a tym samym większej zmienności i mniej pewnych zwrotach. Niedawny wzrost cen surowców może być oznaką obaw o zagrożenia geopolityczne dla podaży kluczowych towarów lub po prostu oznaką, że globalna gospodarka jest silniejsza, niż sądziliśmy” – podsumowuje.

https://pl.investing.com/news/economy/podwyzka-stop-nie-jest-taka-nierealna-przypomnijcie-sobie-lata-90–glosi-axa-557733

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
2 miesięcy temu

@uranium
☆I’ve excluded uranium from the above because I don’t think its price is likely to be affected much by monetary policy, interest rates, or even a US recession.
I see uranium as the most “uncorrelated asset” I track these days, driven by its own supply and demand trends.
I don’t want to alarm those who believe in jinxes, but uranium does seem to have put in a bottom and prices are trending upward.
I remain very bullish, and I continue to see the current correction as an excellent buying opportunity.☆

comment image

Lobo Tiggre

supermario
supermario(@supermario)
2 miesięcy temu

Niemcy do remontu generalnego. Ale skąd pieniądze?
Drogi, mosty, szyny – stare i w fatalnym stanie. Nowa polityka energetyczna – niemożliwa do realizacji bez nowych linii przesyłowych. Na niemiecką infrastrukturę potrzeba wielu miliardów euro, ale kasy państwa są puste.

Koncern chemiczny BASF należy do przemysłowych gigantów Niemiec. Działa na całym świecie, ma około 230 zakładów produkcyjnych i blisko 112 tysięcy pracowników. Jedna trzecia z nich jest zatrudniona w kolebce firmy w Ludwigshafen, godzinę jazdy samochodem od Frankfurtu nad Menem. – To największe zakłady chemiczne na świecie – mówi prezes zarządu Martin Brudermüller.

Są to jednak również zakłady w tarapatach. – W 2023 roku na całym świecie zarabialiśmy pieniądze, ale w Ludwigshafen ponieśliśmy stratę 1,5 mld euro – relacjonował szef BASF w połowie marca w Berlinie. Koncernowi dają się w Niemczech we znaki przede wszystkim wyższe koszty energii i restrykcyjne przepisy w sprawie ochrony klimatu.”

Niemcy do remontu generalnego. Ale skąd pieniądze? (msn.com)

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
2 miesięcy temu

@gold, silver, commodities cd.
☆I Was Wrong About Silver

I’ve heard some bulls cheering because silver is finally catching up to gold. In fact, silver is up 16.13% year to date, while gold is “only” up 13.92%.
Be careful what you wish for.
Suppose that silver is following the typical pattern of lagging gold at first and then more than catching up at the end of a bull market.
If silver is now in that catch-up phase, that implies that we’re close to the end of this bull market.
If so, then silver may shoot up to $50 again—but it would only do so long enough to kiss it goodbye. We’d then be looking at a big ugly bear settling in for a long stay.
I don’t think this is the case.

Please remember that gold was not my highest-conviction trade last year—that I’m not a perma-bull—when I say that the data I see tell me that we’re still in the early days of this new bull market for monetary metals.
If I’m right about this, then…
Silver is not following its usual pattern—it’s not lagging—so the old rulebook is already out the window.
As you can see in the chart above, silver and gold both hit an inflection point at the same time in February. That’s made for the beginning of a beautiful hockey-stick chart.
Quite frankly, this is a big surprise to me. As all but the newest readers of this letter know, I’ve been expecting silver to lag gold even more than usual, given its increasingly industrial use case.
Well, I must admit I was wrong.
Fortunately, I didn’t sell all my silver stocks. But now I want more, so I’m redirecting my research efforts in this direction.
Industrial Minerals
Industrial minerals are having a great year as well. Year-to-date gains include:

Oil: +19.6%
Copper: +11.8%
Lithium: +15. 9%
Zinc: +7%
Aluminum: +6.2%
Iron ore is down 37.3%, but the trend is clearly positive for the mineral commodities we focus on.
So, am I wrong about industrial minerals as well?
Well, my view has not been that they must go down. I’ve been writing for some time that I wouldn’t want to risk any more money on them until I’m sure that the recession has done its worst. I still think this way.
And since mainstream economists see higher inflation as evidence of a heating economy, it makes sense for companies that listen to them to bid up commodity prices. Why not? It’s happy days again…
And then there’s China, trying to stimulate its economy without overdoing it.
Just because the global recession has not yet become undeniable in the US doesn’t mean it won’t happen.
We’re not yet beyond the average length of the “long and variable lags” between monetary policy tightening and recession.
If—when that time is clearly behind us—the US labor market hasn’t buckled and tipped the US into undeniable recession, I will change my tune.
Anyone who disagrees is free to make their own call, of course. My goal is to empower us all as independent speculators, after all.
Note that the news just crossed the wires that the US and the UK have banned Russian copper, nickel, and aluminum.
Some folks will get very excited about the potential for market disruption here. That could happen, and Russia could retaliate, making matters worse. The prices of these metals may well spike the moment trading resumes, if only as a knee-jerk reaction.
But Russia would keep selling to China and India, who would buy less from other sources. Metals are fungible. The market could rebalance without much disruption at all.
We’ll just have to see.
For my part, I’d rather miss the bottom and still be able to make money with less risk than guess that the bottom is in and risk losing a lot of money before things turn around☆

Lobo Tiggre

comment image

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez NieBoskaKomedia
lenon
lenon(@lenon)
2 miesięcy temu

@Uwolnienie cen energii po Polsku

Zamrożona cena energii elektrycznej w pierwszym półroczu 2024 to 412 zł za 1 Mwh.
Po wyczerpaniu limitów 698 zł.
Odmrożenie polegać będzie na zamrożeniu cen energii w wysokości 500 zł za 1 Mwh.
Średnia rynkowa cena energii w lutym 2014 332 zł za 1 Mwh
Średnia rynkowa cena energii w marcu 2014 324 zł za 1 Mwh
Tyle mniej więcej płaciłby przeciętny Kowalski przechodząc na taryfę dynamiczną.
W marcu na rynku SPOT czyli na Rynku Dnia Następnego średnioważona z cen indeksów TGe24 ukształtowała się na poziomie 325,13 zł/​MWh. Koszt energii elektrycznej wahał się od 163,93 zł/​MWh do 416,16 zł/​MWh.

comment image

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez lenon
NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  lenon
2 miesięcy temu

Za mało mamy OZE?
LOL! 🙂
Strach pomyśleć, co będzie jak będzie go 50% „w miksie”. Wtedy tylko 50cm styro na ścianie i Prosiak w dieslu zamiast w elektryku uratuje sytuację! 😉

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez NieBoskaKomedia
lenon
lenon(@lenon)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

W marcu 2024 roku średnie miesięczne ceny hurtowe spot na dzień następny (Dla danej godziny handlowej w ciągu doby, cena RCE to cena energii elektrycznej określona w systemie kursu jednolitego na sesji „s” Rynku Dnia Następnego (RDN). Średnie miesięczne to średnie ważone wolumenem obrotu. Patrz punkt 4.3.1.8.1.4. dokumentu pt. „Warunki Dotyczące Bilansowania” publikowanego przez PSE.) były
o ok. 8 PLN/MWh niższe niż w miesiącu poprzednim. Głównymi czynnikami prospadkowymi był wzrost generacji z fotowoltaiki (PV) o ok. 0,8 TWh na przestrzeni miesiąca oraz niższe wolumeny ubytków mocy (średnio o ok. 0,6 GW), a przez to wyższe poziomy nadwyżki mocy JWCD ponad zapotrzebowanie. Czynniki te przeważyły nad czynnikami prowzrostowymi, tj. wzrostem krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną (o ok. 0,3 TWh), spadkiem generacji z lądowych farm wiatrowych (LFW) oraz wzrostem cen paliw i CO2.

https://wysokienapiecie.pl/krotkie-spiecie/rynek-hurtowy-energii-elektrycznej-w-polsce-stan-za-marzec-2024/

Strach pomyśleć co się będzie działo w kolejnych miesiącach.

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez lenon
NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  lenon
2 miesięcy temu

A co się ma dziać? Im więcej OZE tym więcej elektrowni węglowych i gazowych musi to gówno zabezpieczać i czekać w gotowości. A taki zabieg nie jest tani…. Więc ceny energii tylko w górę! 🙂
Reasumując. Więcej OZE, wyższe ceny energii! 🙂

„Miałeś, chamie, złoty róg,
miałeś, chamie, czapkę z piór:
czapkę wicher niesie,
róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur,
ostał ci się ino sznur.”

S.Wyspiański, Wesele

lenon
lenon(@lenon)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

Istnieją jakieś dane, które mogą potwierdzić ten mit?
Dane raczej wskazują, że czym więcej OZE tym elektrowni węglowych mniej.
Odwrotnie dzieje się tylko w tych krajach gdzie nie istnieje wolny rynek energii i to politycy decydują o nie likwidacji trzymając je na kroplówce zasilanej przez zawyżoną cenę energii.
Co według Ciebie zabezpieczało 50% wahania popytu w przedziale 24h przed pojawieniem się OZE? Od tamtej pory nic się w tym względzie nie zmieniło.

comment image

A dziać się będzie to, że generacja z PV zacznie geometrycznie wzrastać, co spowoduje permanentną nadwyżkę mocy na rynku, co pociągnie za sobą dalszy spadek średniej rynkowej ceny energii.
Musisz wiedzieć, że czym innym jest rynkowa cena na giełdzie, a czym innym jest rachunek z haraczami jaki otrzymujesz od swojego operatora. Tam Ci rośnie, bo monopol musi utrzymać swoje nierentowne elektrownie, które bez tych haraczy w warunkach zwykłej konkurencji rynkowej, już by nie istniały. Wzrost generacji z PV jeszcze pogłębi ich deficyty, przez co cena na bilingu coraz bardziej będzie się rozjeżdżać z aktualną sytuacją rynkową.

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez lenon
JC_Reloaded
JC_Reloaded(@jc_reloaded)
Odpowiedź do  lenon
2 miesięcy temu

@Komedia ma [poo emoji] pod kopułą. Nie słyszał jak OZE uratowało Teksas przed backoutami, bo gdy upały i susza przywalą latem, to nie ma czym chłodzić tradycyjnych elektrowni.

BTW. Dla ludzi, do których dotrze świadomość, że po uwolnieniu rynku nie będą musieli być związani bezterminową umową z monopolistą w regionie, polecam taki trik – wystarczy zapytać kto jest dostawcą rezerwowym dla naszego mieszkania, a potem sprawdzić, czy ma lepszą ofertę. Na pewno nie warto nabierać się na zniżki z karami umownymi, które właśnie wdrażają dostawcy pokroju Energi, PGE, lub Tauronu.

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez JC_Reloaded
gasch
gasch(@gasch)
Odpowiedź do  lenon
2 miesięcy temu

Też mnie dziwi, że ciągle jest mowa o drastycznych podwyżkach cen prądu po ich odmrożeniu.
Zarówno ceny prądu jak i gazu są historycznie niskie i w tendencji spadkowej.

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  gasch
2 miesięcy temu

Powyzej jedna z odpowiedzi.

gasch
gasch(@gasch)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

Zacytuj, bo głupi jestem.

Wystarczy sprzedawać mi prąd od 11:00 do 14:00 za ujemną cenę, a chętnie postawię sobie basen w ogrodzie i będę go grzał do 30 stopni od marca do października, „ratując” system energetyczny przed OZE.
Grzał będę grzałką 20kW, bo takie mam przyłącze i rozumiem, że mogę z niego korzystać, czy to też zdestabilizuje system?
Bo produkcja 5 czy 6kW destabilizuje a jakoś pobór nie… ciekawe.

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez gasch
NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  gasch
2 miesięcy temu

 zenek
Ty już rozmawiasz już sam ze sobą, czy jak? 😉

JC_Reloaded
JC_Reloaded(@jc_reloaded)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

I dobrze robi, bo próby komunikacji między ludzmi poszukującymi prawdy i nastawionymi sceptycznie, a jednostkami przekonanymi o tym, że odkryły sekret i już wiedzą wszystko.. są ciężkie i kończą się bez konkluzji. Rozchodzimy się w poczuciu niezrozumienia, obrzucani zenkami, ruskimi trolami lub zielonymi lewakami. Jeśli kolega  gasch faktycznie przeszedł do dyskusji z samym sobą, to na pewno ma teraz lepsze perspektywy dojścia do jakichś konstruktywnych wniosków niż gdyby rzucał argumentami w betonową kopułę kolegi @komedianta. Co w zasadzie jest bardzo inspirujące i mimo powierzchownych oznak dysfunkcji, może być bardzo pomocne w podniesieniu poziomu komentarzy przez izolację kolegi z chroniczną niezdolnością do autorefleksji. BTW. Lekarze zalecają w takich przypadkach zmianę diety, aby ograniczyć demencję.

janwar1
janwar1(@janwar1)
Odpowiedź do  lenon
2 miesięcy temu

Nowy rząd czyli 4 lata podwyżek podatków i cen, ha,ha,ha.

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
2 miesięcy temu

@gold, silver
☆What’s striking about this week’s charts is that stocks were heading south most of the week, regardless of the news of the day. Commodities were mostly positive throughout the week (though oil gave it all back yesterday).
What’s really interesting to me is that gold and silver rallied sharply Monday morning with no developments to explain the moves. More striking is that monetary metals fluctuated on CPI Day, but did not tank as the dollar shot up.
Most impressive of all is that monetary metals rallied strongly Thursday night (in the US), with gold heading north of $2,400 for the first time. Gold went on to hit an intraday high of $2,448.80 at around 11 a.m. EDT yesterday. Silver hit $29.905 at around the same time. Then both went into reverse, closing the day down slightly, but ending another week in the green. For gold, that was a nominal high of $2,360.20, depending on which contract you look at.
No surprise then that I’m getting hit with a lot of questions that can be boiled down to two things:
Was that it? (Meaning: Has gold peaked and it’s all downhill from here?)
Is this it? (Meaning: Has gold left the launch pad and it’s off to the moon?)

My answer to the first is no.

I see no reason to interpret yesterday’s reversal as a change in the market. There was no news at the time of the turns in gold and silver. (If anything, the alarming news from the Middle East would have argued for both to keep rising.)

It might have been as simple as a larger player deciding to take profits, creating a dip big enough to trigger others who were nervous about how high gold has risen so quickly. (If it was a “smackdown,” then keep in mind that those who are supposed to be suppressing gold have been failing at it all year.)
I don’t think we’re anywhere near the end of this gold bull market.

Does that put me in the “off to the moon” camp?

Not necessarily…

I remain very bullish, but we’ve already reached a gold-dollar exchange ratio I’d thought we might see by the end of this year. Plus, there are plenty of headwinds in the near term for gold. It would be perfectly natural for it to consolidate a while before the next big leg upward.

That said, it’s evident to me that there’s a new buyer in the market for monetary metals—one with very deep pockets. It’s not just the Eastern and Southern central banks that have been buying for several years now. It’s not US institutions, as I think we can see from the outflows from gold ETFs. This new buyer wants physical bullion. And whoever it is doesn’t care about FOMC decisions, US CPI, or any of the things that have been kicking gold (and silver) around for years.
This new buyer could keep right on buying next week and next month and throughout the year. That’d send monetary metals ever higher.
Or…
They might have bought their fill yesterday, and now the market will have to consolidate before all the other things gold has going for it catch up and start pushing it higher again.
I don’t know which it will be—and I wouldn’t believe anyone who says they do.
Since we don’t know who this new buyer is, it’s impossible to predict their actions.
I know it would be more comforting if I could convince you that my secret sources in the CIA have told me who’s buying. Trust me; I know that they’ll keep buying until the night of January 16, 2036. But that’d be a false comfort. Beware of any who say otherwise.
What I can say is that since I see this new buyer as an unexpected tailwind on top of an already bullish case for gold (and silver), I’m not worried about who it might be or when they might stop buying.
I’m just happy that gold is finally making enough records that it’s impossible for mainstream media to ignore.

This too could unleash a whole new wave of buying we haven’t seen yet: the average Joe.

(And now, he can pick up his gold at Costco, along with his all-beef hot dog. ; – )
Or not… yet.
I’m not bearish. I just have a feeling that it may be too soon in this cycle for gold to go into a mania. The misery index isn’t high enough yet. Let the job market deteriorate and inflation remain high, and that’s when the real fireworks should go off.

Either way, I see 2024 as a win-win year (with volatility) for gold… and now silver as well.☆

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez NieBoskaKomedia
Arekb52
Arekb52(@arekb52)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

Kto to napisał? Styl Lobo jakby.

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  Arekb52
2 miesięcy temu

Wkleiłem w dwóch częściach i pod drugą jest podpis. Tak, to z newslettera od Lobo 😉

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
2 miesięcy temu

@polexit
@swiadomość wzrasta
☆30 proc. Polaków woli polexit
29 proc. Polaków uważa, że Polska radziłaby sobie lepiej, gdyby była poza Unią Europejską. Nie zgadza się z tym stwierdzeniem 57 proc. respondentów – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie organizacji More In Common Polska. W badaniu przeprowadzonym w lutym wzięło udział ponad 2000 osób.

Wyniki pokazują, że poparcie dla tzw. polexitu nadal jest dość niskie, ale jednak większe niż w przeszłości. Najbardziej eurosceptyczne są osoby w wieku 25-39 lat (34 proc. uważa, że lepiej byłoby poza UE) i powyżej 65 roku życia (32 proc.). Wyraźnie częściej są to mężczyźni (34 proc. vs 25 proc. w przypadku kobiet). Zbadano też przy okazji preferencje partyjne uczestników tego sondażu. Okazuje się, że lepiej poza Unią Europejską byłoby nam zdaniem aż 51 proc. wyborców Prawa i Sprawiedliwości oraz 49 proc. wyborców Konfederacji.

Poglądy takie wyznaje także 23 proc. zwolenników Nowej Lewicy, 20 proc. wyborców Trzeciej Drogi i 15 proc. elektoratu Koalicji Obywatelskiej.

Z kolei odsetek osób nie zgadzających się z tym poglądem to 80 proc. w przypadku KO, 74 proc. w przypadku Lewicy, 70 proc. w przypadku Trzeciej Drogi. Zwolennikami pozostawania w UE jest też 39 proc. wyborców PiS i 32 proc. zwolenników Konfederacji. Wiekowo największe odsetki osób dostrzegających przewagę korzyści w pozostawaniu w UE mamy w przedziałach 18-24 lat (67 proc.) i 55-64 lat(68 proc.) oraz ponad 65 lat (64 proc.)☆

https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/9489257,nastroje-w-niemczech-najlepsze-od-ponad-dwoch-lat-za-to-polacy-marza.html

Krzysztof Miazga
Krzysztof Miazga(@krzysztofitt)
Editor
2 miesięcy temu

Dobre podsumowanie ostatniego okresu pod względem płynności w USA.

comment image

W najprostszych słowach do rynku zostało dodane więcej płynności poprzez TGA i RRP niż ubrane przez QT.

Jak powszechnie wiadomo, dodawanie płynności ma sprzyjać akcjom i innym aktywom jak Bitcoin i złoto, co możemy uznać, że widzieliśmy w ostatnim okresie.

Jeśli rósł rynek akcji, Bitcoin a teraz jeszcze złoto to wpływa to znacząco na efekt bogactwa. Coś na zasadzie moje aktywa zyskują, to czuje się bogatszy, a więc nie oszczędzam – w poniedziałek (15.04) widzieliśmy wyższe odczyty sprzedaży detalicznej, co oznacza, że jest popyt.

Popyt wzmaga inflacje.

Pytanie, czy w takim razie nie zobaczymy działań, które ograniczą dalsze wzrosty na giełdzie w celu ograniczenia efektu bogactwa a tym samym popytu?

Obecnie widzimy dużą walkę SP500 przy poziomie ok. 5050 – dość spory wolumen (wiem, że tikowy) przy małym spredzie świeczki. Moim zdaniem świadczy to o dużej walce na tym poziomie. Jeśli przebijemy się ponownie ponad 5150, to będzie to pozytywny sygnał, jeśli natomiast SP500 spadnie poniżej 5000 co jest zarówno wsparciem psychologicznym jak i technicznym to możemy zobaczyć głębsze spadki.

comment image

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  Krzysztof Miazga
2 miesięcy temu

Kreski nic nie warte.
Za resztę uwag dziękuję.

Efekt bogactwa….akcje, BT czy zloto w tym rozdaniu nie są domeną inwestycyjną ulicy. Raczej banków centralnych, dużych inwestorów i funduszy.

I mam wrażenie, ze Wy tam w @ITT ciągle czekacie na ponowna hossę jak poprzednia, postcovidowa pompa wywołana nadpłynnościa na niespotykaną wcześniej skalę. Muszę Was zmartwić. Nic takiego już nie nastąpi. Wracamy do krótkich hoss i długich bess.
Ta hossa się przedluża tylko o konsolidację ze względu na wydłużony okres wyczekiwania na obniżkę stop i „let’s dance Powella”. Normalnie, bylibyśmy już u progu jej końca.

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez NieBoskaKomedia
supermario
supermario(@supermario)
2 miesięcy temu

Ukraińcy z Polski na front? Jest podpis. Kijów może pójść krok dalej
Ukraińcy z Polski na front? Jest podpis. Kijów może pójść krok dalej – Money.pl

Supermario podpowiada , że z więźniów odsiadujących wyroki w samej tylko RP można by utworzyć kilka batalionów.

Zgrq
Zgrq(@zgrq)
Odpowiedź do  supermario
2 miesięcy temu

A dokładnie jest ich blisko 10tyś

janwar1
janwar1(@janwar1)
2 miesięcy temu

Francuskie ministerstwo finansów szuka cięć, by znaleźć 20 mld euro niezbędnych do zapanowania nad budżetem – pisze we wtorek dziennik „Le Figaro”. Trudnością jest kampania przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, w czasie której politycy unikają „irytujących” tematów.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Francuskie-Ministerstwo-Finansow-szuka-20-mld-euro-oszczednosci-8729760.html

janwar1
janwar1(@janwar1)
2 miesięcy temu

Finlandia szuka oszczędności. Rząd podnosi podatki, obniża emerytury i zasiłki
Podstawowa stawka VAT zostanie podniesiona o 1,5 pkt proc., do 25,5 proc. Wyższe podatki zapłacą lepiej zarabiający i pobierający wyższe świadczenia emerytalne. Podniesiona zostanie także akcyza na papierosy i alkohol. Wyżej opodatkowane będą także słodycze, napoje bezalkoholowe, jak również auta elektryczne i hybrydowe.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Finlandia-szuka-oszczednosci-Rzad-podnosi-podatki-obniza-emerytury-i-zasilki-8729884.html

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  janwar1
2 miesięcy temu

Po EV i hybrydach, przyjdzie czas na opodatkowanie PV. Taryfy dynamiczne, recykling końcowy itd.
W taki czy inny sposób, system totalitarny zawsze odbierze sobie „dotacje” z nawiązką,! 🙂

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez NieBoskaKomedia
gasch
gasch(@gasch)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

Było nie brać dotacji.
Właśnie dostałem fakturę od ENEA. PV 6kWp. Zużycie po zbilansowaniu ~MWh (tyle mi zabrakło).
Zużyłem ponad 8000. Wszystko na prąd -ogrzewanie, ciepła woda i samochód (przebieg roczny 17kkm, „spalanie” 15kWh/100km). Roczne koszty za wszystko – 1500zł.
Zaraz rozbudowuję instalację o 2-3kWp i koszty będą ZERO.
Koszt inwestycji w 6kWp na początku 2022 – 19tys brutto. Żadnych dopłat/dotacji.
Rozbudowa to grosze (2-3tys PLN), bo panele tanie a falownik już mam.

Jak ktoś planuje życie dalej niż na pół roku w przód, to można mocno ograniczyć koszty.

O jakich podatkach na EV i PV piszesz? Coś konkretniej?

lenon
lenon(@lenon)
2 miesięcy temu

@Szaleństwo Xi Jinpinga zaczyna się pogłębiać.

Chiny planują największe jak dotąd zmiany, aby zwiększyć wpływ na rynek emisji dwutlenku węgla.

Chiny planują zwiększyć podaż na swoim krajowym rynku uprawnień do emisji, aby zmusić duże podmioty zanieczyszczające do ograniczenia emisji, co stanowi najważniejszy jak dotąd krok na drodze do wzmocnienia systemu, który jak dotąd zapewniał niewielkie wsparcie dla działań klimatycznych.
Ministerstwo Ekologii i Środowiska, które nadzoruje handel uprawnieniami do emisji, zwróciło się do przedsiębiorców o zgłaszanie do wtorku komentarzy na temat projektów planów, które miałyby zaradzić nadmiernej alokacji uprawnień i ustalić limity wolumenów, które można przenieść na kolejny rok.
Zmiany spowodują, że chińskie przedsiębiorstwa energetyczne – jedyny sektor obecnie objęty rynkiem krajowym – zostaną objęte z mocą wsteczną i większą niż oczekiwano redukcją pozwoleń na emisję wydawanych na rok 2023, twierdzą osoby, które poprosiły o anonimowość w celu omówienia szczegółów.
Przygotowywanych jest do przyłączenia się do systemu kolejnych siedem branż, ponieważ Pekin zamierza rozszerzyć handel tak, aby do 2030 r. objął 70% swoich całkowitych emisji. Producenci aluminium i cementu są postrzegani jako najbardziej prawdopodobni kandydaci do dołączenia w ciągu najbliższych dwóch lat.

Kto by pomyślał, że w Chinach istnieje ETS?

https://www.bloomberg.com/news/articles/2024-04-15/china-plans-biggest-changes-yet-to-boost-carbon-market-s-impact

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez lenon
NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  lenon
2 miesięcy temu

Rozwój tych „innowacji” będą relacjonować ci sami, którzy o nich piszą i je zatwierdzają? Czy może ci, którzy „dbają” o przeciętnego obywatela umierającego w biedzie w niemal każdej prowincji poza dużymi aglomeracjami?

Zenek, ty jako piewca socjalistycznych idei i ich wirtuoz, do chińskiego systemu „wartości” nadajesz się najbardziej! 😉

„Krotko z przodu, długo z tyłu- i wąsy na przedzie…”

Kazik
„12 groszy”

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
2 miesięcy temu

@obligacje
☆Posiadanie niektórych obligacji skarbowych przestanie się opłacać☆

https://www.wnp.pl/finanse/posiadanie-niektorych-obligacji-skarbowych-przestanie-sie-oplacac,825478.html

He, he.
Od przyszłego roku indeksowane inflacją znów z dwucyfrowym oprocentowaniem! 🙂

gasch
gasch(@gasch)
2 miesięcy temu

Dla tych co myślą, że Rosja z Chinami tak sobie po partnersku będą działać, rządzić Światem czy coś.

(Jest problem z załączeniem obrazka. Proszę moderację o usunięcie postu lub wrzucenie tego:
https://media.licdn.com/dms/image/D4D22AQEFE6lauhoZCQ/feedshare-shrink_800/0/1682142679017?e=1716422400&v=beta&t=IGHAIdiu79HoxgXzd1GTbroUedxZ2PLorhpv2wE7q70 )

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez gasch
Cascader
Cascader(@cascader)
Odpowiedź do  gasch
2 miesięcy temu

W nowym porządku geopolitycznym który nastanie po obecnej erze swiata jednobiegunowego będzie tyle centrów geopolitycznych, że żaden z nich nie będzie miał możliwości dominacji.Teraz jesteśmy na etapie kwestionowania obecnego porządku geopolitycznego.

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  Cascader
2 miesięcy temu

A potem się towarzysze obudzicie z powrotem w waszym socjalistycznym i
centralnym kołchozie, pełnym biedy, zamordyzmu, totalitaryzmu i ubóstwa. Wypijecie jak zwykle zdrowie Stalina i zgniłej Rosiji.
I to będzie to ten wasz centralny injedyny biegun, z białymi niedźwiedziami biegajacymi dookoła!
LOL! 🙂

A’propos litu!
Jak tam multibagerry litowe towarzyszu @Ruscader?
Niebawem dostaniesz dywidenda w licie. Pogadaj z @zenkiem, to ci zrobi na nim baterie 🙂

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  gasch
2 miesięcy temu

Pisałem o tym („partnerstwo Rosja- Chiny) nie raz, nawet pod poprzednim artykułem, więc nie będę się powtarzał.

Cały ten BRICS jest jedną wielką ściemą. Różnice w poglądach, wielkie róznice kulturowe czy wyznaniowe, konflikty interesów, nacjonalizacje branży surowcowej i nie rylko więc mimowolna i dożywotnia rywalizacja, niestabilne i totalitarne przywództwo, nękanie obywateli oraz ich totalne zubożanie przez każdych nastepnych rzadzacych itd.

Jedyne co ich łączy, to socjalistyczny patos.

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez NieBoskaKomedia
Cascader
Cascader(@cascader)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

Zubożona to jest twoja inflantylna wizja świata na poziomie dziecka z podstawówki w którym istnieje prosty podział zero-jedynkowy. BRICSy się dobrze rozwijają, rośnie ich udział w swiatowym pkb mierzonym parytetem siły nabywczej.

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  Cascader
2 miesięcy temu

Na tych wykresikach widać tylko jedno. Sa sto lat za zachodem i staraja sie go dogonić.

Poproś Hansa, aby dał ci w końcu parę dni urlopu po latach zapierdalania i pojedź zobaczyć jak wygladaja te BRICSy poza dużymi aglomeracjami, po ktorych zwykle ocenia się ich rozwój. Na poczatek kilka małych chińskich prowincji, albo przedmieścia Bombaju. Jak uda ci się stamtąd wrócić, to Hans nie bedzie miał już z ciebie zbyt dużego pożytku! 🙂

JC_Reloaded
JC_Reloaded(@jc_reloaded)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

W myśl idei popularnych dla klasy wyzyskującej, taki stan idealnie [1] wspiera ekonomię motywując pracowników by tyrali za grosze i znosili każde warunki. Można tak, albo można nadmuchać tu i ówdzie bańkę lub przymykać oko na fakt, że młodzi muszą brać kredyt aby normalnie funkcjonować (na edukację, mieszkanie, lub rozkręcanie małego biznesu).

To ja nie wiem… ten argument tylko potwierdza, że Chiny i Indie mają lepsze zaplecze siły wytwórczej, tak? Brakuje im tylko trochę w kategoriach rozwoju technologii i trochę za duża korupcja. USA i zachód bardzo ładnie się podkładają pozwalając aby tęczowe ideologie i wojny odwracały uwagę od problemów systemowych.

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  gasch
2 miesięcy temu

Totalitarnym towarzyszom, marzy się taki swego rodzaju inny happy end jak np. w „Czlowieku z Wysokiego Zamku” P.Dicka.
Tyle, że tam Niemcy i Japonia wygrywajac wojnę nie wygrały nigdy pokoju. Nawet między sobą.

A fascynacja wschodu nad zachodem, przetrwa jeszcze wieki. Zanim nowa rewolucja w krajach jak Rosja, nie otworzy ludziom oczu, że ich obecny świat to tylko iluzja i życie zoombie.

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez NieBoskaKomedia
Hansclox
Hansclox(@hansclox)
Odpowiedź do  gasch
2 miesięcy temu

Wielu mnie banowalo ucuszalo atakowalo personalnie cascader też bo pisze prawdę więc powtórzę.

Rosja się nie liczy ale jest narzędziem w zamianie systemu jak wiek temu Niemcy.

Idzie zmiana w której będą się liczyć USA Chiny i Indie. USA i Chiny musza stoczyć wojnę aby się dogadać. Rosja jest narzędziem które umożliwi stoczenie tej wojny w przeciwnym wypadku wojna rozgrywała by się ekonomicznie i nic by się nie zmieniło bo byłby konflikt zamordyzm kontra wolność kapitału gdzie wolność zawsze wygrywa.

Rosja i Chiny czy mogą być sojusznikami? Nie. Ale na czas wojny do pewnego etapu będą.
Brics czy może być zastępca obecnego systemu. Nie.
Czy może powstać waluta brics i być alternatywą? Nie.

Dlatego takie ruchy prowojenne na wschodzie.
Dlatego Izrael robi co robi bo jest elementem który bez działań mógłby stracić istnienie jeśli wschód by zdecydował się na peonoskalowa wojnę np atakując NATO rękami Rosji czy inny obszar np okolice Filipin Tajwanu i okolic lub wszystko razem.

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez Hansclox
Marcin Kremiec
Marcin Kremiec(@marcinitt)
Editor
2 miesięcy temu

Na GPW za nami już 1,5 roku hossy i pojawia się pytanie jak to będzie wyglądało w kolejnych miesiącach. Przykładowy mwig40 od dołka z października 2022 zrobił jakieś 70%. Był to też ogólnie dobry okres w wykonaniu polskiej waluty.
Wciąż nasz rynek jest tani, wciąż perspektywy naszej gospodarki wyglądają nieźle na tle wielu zapchanych długiem zachodnich gospodarek, ale… Widzę pierwsze przeszkody.

  1. USDPLN wyglada jakby znowu zaczynał odbijać, i mielibyśmy mieć kontynuacje trendu wzrostowego. Czyli słabszy zloty, czyli GPW od razu wyglada gorzej w oczach zagranicy.
  2. Jest problem z inflacją w USA, a to problem dla akcji, a to zawsze jednak jakiś problem dla akcji na GPW (chociaż ostatnio zdarzały się sesje gdy polski rynek rósł mimo słabości w USA).
  3. Ta inflacja i utrzymanie stop procentowych w USA może mieć dużo szersze skutki niż tylko sam rynek akcji. To znowu niepokojące dla GPW.
  4. Przeciągające się problemy gospodarcze Niemiec tez nie są dobre dla wielu polskich spółek.

I w takim układzie może się okazać, że czas łatwych wzrostów na GPW dobiegł końca, a teraz trzeba będzie się napocić aby dobrze wybrać spółki.

Konrad Pietruszka
Konrad Pietruszka(@konraditt)
Editor
2 miesięcy temu

@Lit

Witam serdecznie,

tym razem nico bardziej edukacyjny wpis dotyczący rynku litu.

Aktualizować za bardzo niema czego, a dla zainteresowanych link do poprzedniej aktualizacji: 21.03.2024

Tak kształtowały się notowania litu na przestrzeni ostatnich 5 lat:

comment image

A tutaj zbliżenie na ostatni rok:

comment image

Warto w kontekście litu omówić, jak przebiega cykl surowcowy oraz wskazać, w którym momencie tego cyklu znajduje się rynek metalu.

Górnictwo jest czasochłonne i kapitałochłonne, dlatego branża nie reaguje szybko na nierównowagę między popytem a podażą.

Tutaj warto, żebyście zobaczyli ile średnio zajmuje uruchomienie wydobycia w kopalni, licząc od momentu odkrycia złoża.

comment image

Jak widzicie, w ostatnich latach (2020-23) bardzo się ten proces wydłużył i trwa blisko 18 lat.

Ten czas może się nieco różnić w zależności od pierwiastka, jaki ma być wydobywany. Jak możecie zobaczyć na poniższej grafice, w przypadku litu jest to średnio blisko 17 lat.

comment image

Rezultatem są ogromne wahania cen, które raczej nie występują na innych rynkach. Inne rynki zazwyczaj szybciej wracają do równowagi popytowo-podażowej, dlatego ceny są znacznie bardziej stabilne.

Kiedy cena surowca zdrożeje, jest to motywacja dla firm górniczych do inwestycji w nową podaż. Banki widząc wysokie ceny surowców chętniej pożyczają pieniądze górnikom. Cena surowca rośnie do tego stopnia, że konsumenci szukają zamiennika dla danego surowca. Jednocześnie na rynek trafia nowa podaż co ostatecznie powoduje spadki cen surowca. Kiedy spadki cen surowca się przedłużają, górnicy nie mogą zmniejszyć produkcji (mimo malejącego popytu) z uwagi na koszty związane z wcześniejszym zwiększeniem produkcji. Na tym etapie bardzo trudno jest pozyskać finansowanie dla nowych projektów.

Mniej więcej w tym momencie cyklu znajduje się rynek litu.

Spadek cen surowca sprawia, że jest mniej deweloperów i explorerów. Kiepsko radzące sobie kopalnie są zamykane. Ceny surowca stają się bardziej przystępne dla konsumentów. Popyt na surowiec rośnie, cena rośnie i cykl się powtarza.

Kiedy zainwestujemy w dołku cyklu, potencjał zysków jest bardzo duży. Kiedy zainwestujemy w szczycie cyklu, można stracić dużo.

Pozdrawiam,
Konrad ITT

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  Konrad Pietruszka
2 miesięcy temu

Znam dobrze grafiki obrazujące cykl od „wbicia łopaty” do pierwszego wydobycia. Nie zawierają one jednak pośrednich okresów w danym cyklu. Okresów manipulacji, które są coraz dłuższe a które wynikają z tego, że gospodarki stają się monopolistami i wpełni panują nad podażą danego surowca.
Obserwujemy taki stan rzeczy obecnie jeśli chodzi o lit i Chiny.

Ale to już jest inna i długa historia.

lenon
lenon(@lenon)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

Cóż. Tak ten chiński monopol wygląda w rzeczywistości:

comment image

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez lenon
NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
2 miesięcy temu

@krypto
Ja rozumiem, że z obawy o bana i z szacunku do gospodarza, nikt nawet nie próbuje negować idei inwestycji w krypto, ale na litość Boską Panowie Inwestorzy, wszak prawda jest jak poezja ! 🙂

Jak dla mnie, wysysanie gotówki zarówno pod postacią kredytu bankowego czy innego lewara czu dyrewatu, powinno być tak samo karalne jak umożliwianie inwestowania w krypto.

Chyba, że pozyczkodawca, zalewarowany czy „inwestor krypto” podpisze papier, że robi to z pełną premedytacją i nigdy i od nikogo nie będzie potrzebował wsparcia w razie porażki. Porażki, która jest pewna jak to, że po nocy nadejdzie dzień.

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez NieBoskaKomedia
gasch
gasch(@gasch)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

Chcącemu nie dzieje się krzywda.

coci
coci(@coci)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

…a niech pali tą swoją makulaturą w kominku. Co komu do tego?

„Chyba, że pozyczkodawca, zalewarowany czy “inwestor krypto” podpisze papier, że robi to z pełną premedytacją i nigdy i od nikogo nie będzie potrzebował wsparcia w razie porażki. Porażki, która jest pewna jak to, że po nocy nadejdzie dzień.orażki, która jest pewna jak to, że po nocy nadejdzie dzień.”

Po co leczyć objawy skoro można wyleczyć przyczynę?

supermario
supermario(@supermario)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

„Na rynku krypto inwestujemy tylko te pieniądze, które możemy w całości stracić.”

Wyraźnie napisane . Supermario woli zasadę lepiej nie zarobić jak stracić. Było nie było lekcja inwestowania o ujemnym saldzie przyda się każdemu.

Dario przerżnął majątek i auto ojca w karty (youtube.com)

JC_Reloaded
JC_Reloaded(@jc_reloaded)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

Sorry, ale nie widzę jak to się różni od reszty spekulacji, które są tu promowane. Każdy z nas siedzi w kiblu i klika w aplikacji mobilnej brokera… kupuje, sprzedaje… i gwno z tego ma, chyba że trafi przed jakąś chorą manią, gdzie ulica lub jakiś wielki fundusz napompuje cenę aktywa. Winę za popularność tego rodzaju rozrywki ponosi inflacja (która pali gotówkę) i reklamy (które przypominają nam, że mamy za mało hajsu na zachcianki). Oczywiście warto regulować tą rozrywkę, bo zwykli ludzie nie są gotowi na to co się dzieje z ich mózgami gdy przez chwilę są na plusie lub wygrają. W szkole się nie uczy, że to robi w głowie sieczkę i uzależnia bardziej niż heroina.

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez JC_Reloaded
NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
2 miesięcy temu

@uran
☆Japonia chce przyspieszyć proces ponownego uruchamiania wyłączonych reaktorów jądrowych☆

https://biznesalert.pl/energetyka-atom-srodowisko-japonia-fukushima-kashiwazaki/

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez NieBoskaKomedia
janwar1
janwar1(@janwar1)
2 miesięcy temu

To było do przewidzenia. Głosy „ekspertów” o… podniesieniu wieku emerytalnego. Co zrobi Tusk?

W czasach poprzednich rządów Donalda Tuska podwyższono wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn, choć wcześniej zapowiadano, że tak się nie stanie. Już niespełna pół roku po tym, jak Tusk wrócił do władzy, pojawiają się „eksperci”, którzy uważają, że podniesienie wieku emerytalnego… jest konieczne. Co zrobi premier Tusk?

https://niezalezna.pl/polityka/rzad/to-bylo-do-przewidzenia-glosy-ekspertow-o-podniesieniu-wieku-emerytalnego-co-zrobi-tusk/515845

—-głosujcie na Tuska i Czaskoskiego, Chołownie

gasch
gasch(@gasch)
Odpowiedź do  janwar1
2 miesięcy temu

Bismarck wymyślając emerytury, ustalił wiek emerytalny na 65 lat przy średniej długości życia 50 lat.
Aktualnie w Polsce ludzie zaczynają pracę średnio w wieku 22 lat i przechodzą na emerytury w wieku 59-ciu.
Czyli realny wiek emerytalny to 59 lat, przy średniej długości życia dla mężczyzn 73,4 i 81,1 dla kobiet.

W PL od II WŚ wiek emerytalny się nie zmienia przy długości życia większej dla obu płci o 20 lat i fatalnej demografii (aktualnie na emeryta przypada tylko 2 pracujących).

 janwar1 twoim celem jest utopić młodych pod ciężarem obciążeń socjalnych starych?
Nie rozumiem.

Wiele problemów dzisiejszych czasów rozwiązałoby całkowite zlikwidowanie państwowych emerytur, o tym powinno się rozmawiać, a nie o pudrowaniu pryszcza jak podniesienie wieku emerytalnego.

supermario
supermario(@supermario)
Odpowiedź do  gasch
2 miesięcy temu

A o likwidacji socjalu dla przybyszów z różnych zakątków świata nikt się nie zająknie. Prosta zasada nie pobierać składek jak się nie zamierza wypłacać emerytur.

janwar1
janwar1(@janwar1)
2 miesięcy temu
lenon
lenon(@lenon)
3 miesięcy temu

W Polsce dziwi mnie to, że ludzie nie cenią swojej wolności i wolności innych. Że pozwalają władzy — i PiS, i PO nie są tu bez winy — na różne sposoby naruszać tę wolność. Obojętność wobec postępowania władzy jest dziś szokująca. Demokracja paradoksalnie powoduje większą obojętność niż system totalitarny. Bo ludzie myślą, że wybory to wszystko, co mają w ręku, i one załatwiają sprawę. Oczywiście to, co robi obecna władza, to nie jest drastyczne naruszanie wolności, tylko pełzające. W totalitaryzmie byliśmy o wiele bardziej czujni. A z drugiej strony dziwi mnie obojętność władzy na potrzeby zanikającej klasy inteligenckiej, która przecież potrzebuje otwartości.

Prof. Jadwiga Staniszkis

janwar1
janwar1(@janwar1)
Odpowiedź do  lenon
3 miesięcy temu

popieram

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  lenon
2 miesięcy temu

 zenek
I ty cytujesz tu Panią Profesor?
Ty, ktory najczęściej podcierałeś sobie wyższym wykształceniem tyłek tak samo jak słowem demokracja, którym rzucałeś na lewo i prawo? No rozwaliłeś mnie doszczętnie. Chyba, ktoś shakował twoje konto! 🙂

Gdybyś jeszcze do tego wszystkiego posiadał jakieś wyższe wykształcenie, ale nie rodem z wikipedii, to może zrozumiałbyś z tej wypowiedzi to, czego ona wprost na temat uwielbianego przez ciebie kołchozu zwanego UE- powiedzieć nie mogła.

A swoją drogą.
Wszystko co obligatoryjne to wstęp do totalitaryzmu.
Także pomysły jak, zeroemisyjność czy obligatoryjne EV czy PV na dachu!

Ostatnio edytowano 2 miesięcy temu przez NieBoskaKomedia
lenon
lenon(@lenon)
Odpowiedź do  NieBoskaKomedia
2 miesięcy temu

Istnieje coś takiego jak zasady współżycia społecznego, nawet zapisane w kodeksie cywilnym.
Ktoś taki jak Ty nigdy tego nie pojmie.

NieBoskaKomedia
NieBoskaKomedia(@nieboskakomedia)
Odpowiedź do  lenon
2 miesięcy temu

Współżycie społeczne, a to dobre! Nastepny komunistyczny slogan.

Społeczeństwo, to współistnienie jednostek. O ile wiesz, co to jednostka, bo jak sadzę jesteś na bakier z takimi pojęciami. U was tam tylko kołchoz a w nim kolektyw! 🙂

coci
coci(@coci)
Odpowiedź do  lenon
2 miesięcy temu

„W Polsce dziwi mnie to, że ludzie nie cenią swojej wolności i wolności innych.”

Co oznacza owa „wolność”? Jak mogą ją cenić skoro jej nie mają? To że nie jesteśmy na takim samym etapie zniewolenia jak w Korei Płn. nie oznacza wolności.

lenon
lenon(@lenon)
Odpowiedź do  coci
2 miesięcy temu

Nie istnieje uniwersalne znaczenie wolności. Co ona oznacza musisz sobie sam na to pytanie odpowiedzieć. To subiektywna ocena każdego człowieka i sam winien jej granice nakreślić, a potem rąbać siekierą w około siebie jak ktoś lub coś próbuje mu ją zabrać.
Dla jednych może to być np. czyste powietrze, dla innych zaś, zakaz spekulacji kryptowalutami pod groźbą kary.
Skoro nie wiesz co owa wolność oznacza, to nie odpowiedziałeś sobie na to pytanie.

coci
coci(@coci)
Odpowiedź do  lenon
2 miesięcy temu

Oj ewidentnie.Twoje znaczenie wolności wyszło na jaw, jak chciałeś skazywać na banicję wszystkich którzy nie chcieliby chwytać za karabin. Także bajki o czystym powietrzu zachowaj dla naiwnych.

lenon
lenon(@lenon)
Odpowiedź do  coci
2 miesięcy temu

W rzeczy samej. Co ty sobie myślisz, że ja będę narażał zdrowie i życie na wojnie w obronie ojczyzny, a Ty z tej wolności, którą wyciosałem będziesz sobie korzystał jak pasożyt?
To jest wolność według Ciebie?

coci
coci(@coci)
Odpowiedź do  lenon
2 miesięcy temu

Ty narażał zdrowie i życie? Jaja sobie robisz? Pierwszy obs…eś zbroję. Biadoliłeś że płacisz podatki na armię więc sam nie musisz walczyć. Hehe. Żeby nie było. Nie jestem w ogóle zaskoczony czym jest „wolność” dla zamordystów i innych takich zielonych Khmerów jak Ty. Dawaj na front i nie oglądaj się za siebie. Tam już na ciebie czekają „bohaterze” od ciosania mojej wolności 😉

lenon
lenon(@lenon)
Odpowiedź do  coci
2 miesięcy temu

Cytuj to co napisałem, zamiast swoich interpretacji.

Dante
Dante(@dante)
3 miesięcy temu

Sytuacja w relacjach Izrael – Iran robi się na tyle nerwowa, że nie byłoby zaskoczenia, gdyby coś zadziało się w tej nocy.

lenon
lenon(@lenon)
Odpowiedź do  Dante
3 miesięcy temu

Nerwowo to się zacznie robić jak Iran przeprowadzi próbę jądrową.

Hansclox
Hansclox(@hansclox)
Odpowiedź do  Dante
2 miesięcy temu

Nerwowo Armagedon wiemy to.

Trader usunął wpis z prawdą bo jest niepopularna szczególnie turaj.

Dyktatury daza do wojny szczególne wschodnią obok naszych granic a hegemon próbuje ograniczać bo po co mu wojny przecież wszystko działa jedynie trzeba pilnować.

supermario
supermario(@supermario)
3 miesięcy temu

Rafał Ziemkiewicz: Czas na PolEscape. To co robi UE to odlot, późny Gierek. Zostaniemy złupieni

Rafał Ziemkiewicz: Czas na PolEscape. To co robi UE to odlot, późny Gierek. Zostaniemy złupieni (youtube.com)

janwar1
janwar1(@janwar1)
Odpowiedź do  supermario
3 miesięcy temu

Dlatego potrzebowali Tuska jako Premiera

Ostatnio edytowano 3 miesięcy temu przez janwar1
Hansclox
Hansclox(@hansclox)
Odpowiedź do  supermario
2 miesięcy temu

Jesteśmy w wojnie hybrydowej z Rosją.
Celem jest strach zaniechanie planów rozwojowych i błędne decyzje gospodarcze i finansowe.

Tak się składa że propaganda rosyjska jest bardzo ważnym czynnikiem w tenj wojnie A Ty konsumujesz wschodnią propagandę wzorcowo i zostajesz programowalny wzorcowo.

supermario
supermario(@supermario)
Odpowiedź do  Hansclox
2 miesięcy temu

Skoro jesteśmy na tej wojnie hybrydowej to Supermario się zastanawia jak UE chce tą wojnę wygrać. Likwidując przemysł ciężki , promując energetykę opartą na niestabilnych źródłach energii , likwidując rolnictwo , obcinając i „modernizując” programy nauczania , promując kolorowe ideologie zaburzające tożsamość. Ciekawe.

supermario
supermario(@supermario)
3 miesięcy temu

Marek Budzisz: Niemcom zaczyna brakować pieniędzy. Nie mają środków na realizacje wszystkich celów

Marek Budzisz: Niemcom zaczyna brakować pieniędzy. Nie mają środków na realizacje wszystkich celów (youtube.com)

janwar1
janwar1(@janwar1)
Odpowiedź do  supermario
3 miesięcy temu

Tusk pomoże im doić Polskę

janwar1
janwar1(@janwar1)
3 miesięcy temu

Goldman Sachs przewiduje dalszy wzrost cen złota do 2 700 USD/toz na koniec 2024, wobec poprzedniej prognozy 2 300 USD na koniec 2024 – napisali analitycy w raporcie z 15 kwietnia. Analitycy uzasadniają swoją prognozę m.in. masowym skupem kruszcu przez banki centralne państw rynków wschodzących.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Zloto-nie-zwolni-Goldman-Sachs-przedstawia-swoje-prognozy-8729031.html

Krzysztof Miazga
Krzysztof Miazga(@krzysztofitt)
Editor
Odpowiedź do  janwar1
2 miesięcy temu

Bardzo dobry wpis w tym temacie zamieścił Don Durett:

comment image

I świetna grafika do tego:

comment image

Solarsoul
Solarsoul(@solarsoul)
Odpowiedź do  Krzysztof Miazga
2 miesięcy temu

A ja do tej grafiki dodam komentarz: Chiny to USA 🙂

Solarsoul
Solarsoul(@solarsoul)
Odpowiedź do  Krzysztof Miazga
2 miesięcy temu

Trzeba kolonizować kontynenty gdzie jest tania siła robocza i gdzie są perspektywy rozwoju. Statystyczny „Amerykanin” nie będzie pracował tak jak jego potomkowie w latach 50-70. Czasy tego kontynentu skończyły się zanim jeszcze wszystko dojrzało, jak można było nie wykorzystać małych robotnych azjatyckich rączek?

Powiązane wpisy