Istnieje grupa 17 pierwiastków, bez których niemożliwe byłoby istnienie oraz dalszy rozwój wielu zaawansowanych technologii. Zaryzykuję stwierdzeniem, że większość osób nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że Metale Ziem Rzadkich (Rare Earth Elements, w skrócie: REEs), o których mowa, umożliwiają działanie powszechnie wykorzystywanych na co dzień urządzeń, takich jak smartfony czy laptopy. Lecz to nie wszystko. Są one niezbędne także m.in. w wyścigu zbrojeń. Dość powiedzieć, że bez nich skuteczność wielu systemów wojskowych pozostałaby na poziomie z lat 80-tych.
Spis treści
Temat Metali Ziem Rzadkich jest bardzo ciekawy i trudno byłoby wyczerpująco omówić go w jednym artykule. Między innymi z tego względu w grudniu 2022 roku w ramach Portfela Tradera przygotowałem obszerny raport poświęcony REEs, pt. „Wyścig o Metale Ziem Rzadkich – Chiny vs. Reszta Świata”. Zachęcam do zapoznania się z próbką tego raportu, a jeszcze bardziej zachęcam do zapewnienia sobie dostępu do jego pełnej wersji poprzez wykupienie subskrypcji Portfela Tradera. Uważam bowiem, że po wielu miesiącach spadków na rynku Metali Ziem Rzadkich, ponownie warto się nimi zainteresować.
W tym artykule, w skrócie przedstawię Wam rynek tej specyficznej grypy pierwiastków, natomiast więcej uwagi poświęcę omówieniu aktywów (spółek oraz ETF-ów), które w mojej ocenie w pierwszej kolejności warto wziąć pod uwagę, rozważając ekspozycję na REEs.
Metale Ziem Rzadkich w pigułce
Nazwa wskazywać by mogła, że Metale Ziem Rzadkich występują bardzo rzadko w skorupie ziemskiej. To jednak nieprawda. Przykładowo powszechność występowania ceru (jednego z REEs) jest zbliżona do miedzi – jednego z najważniejszych metali przemysłowych. Jednak ze względu na trudności w wydobyciu danego pierwiastka z rudy, „rzadki” to trafne określenie. Metale te bowiem rzadko występują w skorupie ziemskiej w czystej postaci. Zwykle towarzyszą im inne pierwiastki, które trzeba odseparować, a to powoduje dodatkowe koszty.
Około 38% globalnych złóż Metali Ziem Rzadkich znajduje się w Chinach. Kolejne blisko 19% – w Wietnamie i niewiele mniej (18%) w Brazylii. Jak zatem widzicie, 3/4 wszystkich światowych złóż REEs zlokalizowane jest zaledwie w trzech krajach. Kluczowe jest tutaj jednak Państwo Środka, o czym za chwilę się przekonacie.
Kto kontroluje globalny łańcuch dostaw Metali Ziem Rzadkich?
Jak już wiecie, Chiny posiadają ok. 38% globalnych złóż Metali Ziem Rzadkich. Ważniejsze jest jednak to, że Państwo Środka kontroluje ponad 60% globalnego wydobycia REEs. Dla porównania, wspomniane wcześniej Wietnam oraz Brazylia odpowiadają łącznie zaledwie za mniej niż pół procenta wydobycia w ujęciu globalnym.
Odnotować trzeba też fakt, że za Chinami, drugim największym globalnym producentem Metali Ziem Rzadkich są Stany Zjednoczone (15,5%). Na trzeciej pozycji z kolei znajduje się Birma z nieco ponad 9-procentowym udziałem w globalnym wydobyciu.
A zatem Państwo Środka dominuje w wydobyciu REEs, natomiast prawdziwy monopol posiada w kwestii przetwarzania tych pierwiastków, czyli w ich separacji oraz rafinacji.
Zgodnie z powyższą grafiką, Chiny kontrolują ok. 87% globalnego rynku przetwarzania REEs.
Metale Ziem Rzadkich – broń polityczna Chin
Skoro Metale Ziem Rzadkich są tak pożądanymi i niezbędnymi dla wielu branż surowcami, a Chiny kontrolują większość globalnego łańcucha ich dostaw, to nic dziwnego, że Państwo Środka wykorzystuje swoją pozycję na tym rynku. Można wręcz powiedzieć, że kraj ten traktuje REEs, jako broń polityczną, bądź jak kto woli – gospodarczą.
Państwo Środka wykorzystało pozycję monopolisty na rynku Metali Ziem Rzadkich przykładowo w 2010 roku. Wprowadziło wówczas embargo eksportowe na kilka kluczowych surowców, w tym Metale Ziem Rzadkich. Początkowo restrykcje były wycelowane w Japonię (największy importer REEs z Chin), a później rozszerzono je na Stany Zjednoczone i Europę.
W efekcie, średnie ceny Metali Ziem Rzadkich podwoiły się (patrz niebieska linia na powyższym wykresie), a niektóre pierwiastki podrożały nawet 4-krotnie (np. cer – fioletowa linia).
Wyścig o Metale Ziem Rzadkich – Chiny vs. Reszta Świata
Wykorzystywanie w brutalny sposób swojej pozycji na rynku Metali Ziem Rzadkich przez Chiny sprawiło, że różne kraje zaczęły dywersyfikować źródła dostaw tych pierwiastków, a także w miarę możliwości postawiły na własne wydobycie oraz przetwórstwo. Tym samym w krajach, takich jak np. Australia czy Stany Zjednoczone poczyniono znaczące inwestycje w zakłady do separacji i rafinacji REEs.
Jak się zapewne domyślacie, taki stan rzeczy nie jest na rękę Państwu Środka. Na różne sposoby Chiny starają się przeszkadzać szeroko rozumianemu Zachodowi w tworzeniu alternatywnego łańcucha dostaw Metali Ziem Rzadkich. Ten wątek sam w sobie to temat na zupełnie oddzielny artykuł lub raport, ale poniżej w skrócie go opiszę.
W ostatnich latach jedna z wiodących firm wydobywających REEs spoza Chin – Lynas Rare Earths – budowała w Teksasie rafinerię Metali Ziem Rzadkich. Państwo Środka za pośrednictwem mediów społecznościowych sabotowało tą inicjatywę. Grupa stojąca za atakami, znana jako Dragonbridge, wykorzystała fałszywe konta na Facebooku i Twitterze, aby głosić, że rafineria Metali Ziem Rzadkich finansowana przez rząd USA w Teksasie, narazi ten obszar na nieodwracalne szkody środowiskowe i skażenie radioaktywne. Poniżej zamieszczam jeden z nagłówków wspominający o tych atakach.
Idźmy dalej. Bardzo ważne w kontekście kształtowania się poza-chińskiego łańcucha dostaw Metali Ziem Rzadkich są inwestycje w wydobycie oraz separacje i rafinacje REEs realizowane w Australii. Jedna z tamtejszych firm – Iluka Resources – planuje budowę pierwszej w Australii w pełni zintegrowanej rafinerii Metali Ziem Rzadkich, przy wsparciu rządu w postaci kredytu o wartości 1,25 mld AUD.
Na początku maja bieżącego roku, na łamach The Australian Financial Review ukazał się artykuł, w którym zacytowano szefa Iluki – Toma O’Learyego:
„Wyraźnie widać ciągłe wysiłki, w tym chińskich podmiotów będących własnością państwa, mające na celu rozszerzenie monopolu swojego narodu poprzez kontrolowanie australijskich złóż pierwiastków ziem rzadkich od Australii Zachodniej po zachodnią Wiktorię.”
W trakcie pisania tego artykułu pojawił się natomiast kolejny interesujący news. Jak się dowiadujemy:
„Australijska firma zajmująca się pierwiastkami ziem rzadkich Northern Minerals podała, że niektóre jej dane zostały udostępnione w „dark web” kilka miesięcy po tym, jak firma wykryła naruszenie swoich zabezpieczeń cybernetycznych. Oświadczenie wydano zaledwie dzień po tym, jak rząd Australii nakazał inwestorom powiązanym z Chinami sprzedaż swoich udziałów w Northern Minerals, powołując się na potrzebę ochrony interesu narodowego.”
Jak zatem widzicie, Państwo środka stara się na wiele sposobów utrzymać status monopolisty na rynku REEs. Z kolei kraje zachodnie starają się tą dominacje Chin ukrócić. Pod koniec maja bieżącego roku, w artykule Global Times mogliśmy przeczytać:
„Chiński przemysł ziem rzadkich dysponuje nie tylko dużymi zasobami, ale także przewagami związanymi z zaawansowanymi technologiami wydobycia, hutnictwa i separacji, a także kompletnym systemem przemysłowym, zajmującym wiodącą pozycję w branży. Jednakże według chińskich władz, zagraniczne agencje wywiadowcze od dawna uważnie monitorują poufne informacje dotyczące chińskiego przemysłu Metali Ziem Rzadkich i prowadzą działalność szpiegowską.”
Jak widzicie, szeroko rozumiany Zachód stara się za wszelką cenę pozyskać dostęp do chińskiej technologii kluczowej do przetwarzania Metali Ziem Rzadkich. Przypomnę, że w grudniu ubiegłego roku, Chiny zakazały eksportu technologii ekstrakcji i separacji ciężkich Metali Ziem Rzadkich, aby jeszcze bardziej zaostrzyć kontrolę.
Rywalizacja o Metale Ziem Rzadkich pomiędzy Zachodem a Wschodem trwa i w mojej ocenie będzie postępować, ponieważ podobnie jak chipy (półprzewodniki), REEs niezbędne są dla rozwoju wielu zaawansowanych technologii. Między innymi dlatego w ramach Portfela Tradera posiadamy już ekspozycję na obie te branże.
W dalszej części artykułu przedstawię listę aktywów, które umożliwiają ekspozycję na branżę Metali Ziem Rzadkich, a także omówię ich mocne i słabe strony. Zanim jednak przejdę do konkretów, w kilku punktach podsumuję specyfikę rynku REEs, aby ułatwić Wam własną analizę.
Metale Ziem Rzadkich – punkt wyjścia do własnej analizy
- Rynek Metali Ziem Rzadkich kontrolowany jest głównie przez Chiny, ale wysiłki krajów z szeroko rozumianego Zachodu sprawiają, że monopol Państwa Środka stopniowo maleje. Z uwagi na postępującą rywalizację na linii USA-Chiny, moim zdaniem bezpieczniej jest inwestować w spółki spoza Państwa Środka. W ten sposób nie narażamy się na ewentualne sankcje.
- Grupa Metali Ziem Rzadkich składa się z 17 różnych pierwiastków mniej lub bardziej skorelowanych ze sobą. Dosyć trudno jest śledzić notowania tych surowców (w przeciwieństwie do złota, miedzi, ropy czy innych popularnych towarów). Co więcej, samo ustalanie cen tych pierwiastków to jedna wielka niewiadoma. Mechanizmy wyceny REEs pozostają owiane tajemnicą, co przekłada się na sporą zmienność cen i niepewność inwestorów. Niepewność utrudnia analitykom, zwłaszcza nowym w tej dziedzinie, dokonywanie dokładnych wycen spółek zajmujących się pierwiastkami ziem rzadkich. W związku z tym ryzyko popełnienia błędnych decyzji inwestycyjnych jest wysokie, biorąc pod uwagę spekulacyjny charakter tych ocen. Osobiście, kiedy chcę sprawdzić, jak kształtują się ceny REEs, patrzę na wykres notowań neodymu (jednego z najważniejszych Metali Ziem Rzadkich). Możecie je podejrzeć na stronie tradingeconomics.com.
- Zgodnie z poniższym wykresem, notowania neodymu znajdują się obecnie ok. 70% poniżej szczytu z lutego 2022 roku. Jednocześnie pojawiły się już pierwsze sygnały wskazujące na to, że potencjał do dalszych spadków jest ograniczony. Jednym z takich sygnałów jest aktywność tzw. smart money, czyli grupy najlepiej poinformowanych inwestorów na rynku. Mam na myśli przykładowo Ginę Rinehart (magnatkę surowcową z Australii), która w połowie kwietnia bieżącego roku zwiększyła swoją ekspozycję na dwie bardzo ważne spółki z branży REEs spoza Chin. Wspominałem o tym w artykule z końca kwietnia pt. „Kobieta, która przejmuje rynek metali strategicznych”.
- Jak już wiecie, notowania Metali Ziem Rzadkich potrafią być bardzo zmienne. Podobną zmiennością wykazują się aktywa (spółki oraz ETF-y) powiązane z REEs. Dlatego też uważam, że rynek Metali Ziem Rzadkich to odpowiednie miejsce głównie dla inwestorów o mocnych nerwach. Wielkość ewentualnej ekspozycji na REEs w portfelu powinna być dostosowana do poziomu wiedzy oraz obycia ze zmiennymi aktywami.
- Pierwiastki ziem rzadkich stosuje się w tak różnorodnych produktach, jak lasery, sprzęt wojskowy, magnesy do pojazdów elektrycznych, turbiny wiatrowe czy elektronika użytkowa. W związku z wieloma zastosowaniami, ewentualne ograniczenie dostępności REEs na rynku może sprawić, że ucierpią różne branże. Takie działania ze strony Chin są więcej niż pewne. Bądźcie zatem wyczuleni na wszelkie newsy informujące o cłach, embargo czy innych restrykcjach eksportowych, bo prawdopodobnie wtedy drożeć będą Metale Ziem Rzadkich oraz aktywa (spółki oraz ETF-y) z nimi powiązane.
Nadszedł czas, aby przejść do tej części artykułu, w której przedstawię listę aktywów, za pomocą których można zdobyć ekspozycję na rynek Metali Ziem Rzadkich.
Jak inwestować w Metale Ziem Rzadkich?
Zacznę od omówienia dostępnych ETF-ów, a w drugiej kolejności opiszę wybrane spółki.
VanEck Rare Earth and Strategic Metals UCITS ETF (REMX)
Jeśli kiedykolwiek interesowaliście się mocniej branżą Metali Ziem Rzadkich, to zapewne ETF REMX jest już Wam znany. Jak się zaraz przekonacie, mimo iż jest to jedyny sensowny fundusz zapewniający ekspozycję na REEs, to nie jest on również pozbawiony wad. Przede wszystkim zwróćcie proszę uwagę na to, że w nazwie tego ETF-u, oprócz „Rare Earth” (rzadka ziemia – dosłownie tłumacząc) są także „Strategic Metals”, czyli metale strategiczne pokroju litu, niklu czy kobaltu. Zatem już sama nazwa funduszu informuje nas o tym, że nie daje on „czystej” ekspozycji na Metale Ziem Rzadkich. Ostatecznego potwierdzenia dostarcza nam natomiast wykaz 10 aktywów z największym udziałem w portfelu REMX. Jak widzicie w poniższej tabeli, spółką, której jest najwięcej w portfelu tego ETF-u jest Albemarle Corp, czyli jeden z wiodących na świecie producentów litu.
Osobiście uważam, że nie jest to duża wada, bo niektóre z tych metali strategicznych mają dosyć dobre perspektywy. Jednak co do zasady nie możemy tutaj mówić o wyłącznej ekspozycji na REEs i należy o tym pamiętać.
Drugą, znacznie większą wadą REMX jest w mojej ocenie fakt, że ponad 25% jego portfela stanowią spółki chińskie (patrz – poniższa tabela). Oczywiście jest to uzasadnione, ponieważ to spółki z Chin wiodą prym na rynku Metali Ziem Rzadkich, ale jak już wspomniałem, o wiele bezpieczniej jest koncentrować się na firmach z szeroko rozumianego Zachodu, bowiem inwestując w spółki z Państwa Środka narażamy się na ewentualne sankcje.
O ile spółki z Australii, Stanów Zjednoczonych oraz Kanady łącznie stanowią ponad 62% wartości portfela REMX, to w dalszym ciągu udział spółek z Chin w portfelu tego ETF-u pozostaje dość wysoki. Miejcie to na uwadze, jeśli będziecie rozważać inwestycję w REMX.
Więcej informacji na temat tego funduszu znajdziecie na stronie emitenta.
Sprott Energy Transition Metals ETF (SETM)
Wyżej wspomniałem, że REMX mimo swych wad jest jedynym sensownym ETF-em na branżę Metali Ziem Rzadkich. Z kronikarskiego obowiązku muszę jednak wspomnieć o dwóch innych tego typu funduszach dostępnych na rynku, które zapewniają częściową ekspozycję na branżę REEs.
Pierwszym takim aktywem jest SETM, czyli fundusz powołany przez Sprotta – renomowanego i dobrze nam znanego w Independent Trader emitenta ETF-ów. Instrument ten z założenia ma zapewniać ekspozycję na metale niezbędne dla tzw. transformacji energetycznej (zastępowanie paliw kopalnych OZE oraz energią jądrową). SETM ma zatem w swoim portfelu spółki z branży miedziowej (32%), uranowej (24%), producentów litu (20%), Metali Ziem Rzadkich (10%), niklu (5%) itp. Szczegółowy wykaz przedstawia poniższa tabela.
Jak sami widzicie, udział Metali Ziem Rzadkich w portfelu omawianego ETF-u jest bardzo mały. Biorąc jednak pod uwagę założenia tego funduszu, uważam, że są bardzo sensowne i w przyszłości może on się stać atrakcyjnym instrumentem zapewniającym ekspozycję na surowce niezbędne w transformacji energetycznej. Aktualnie jednak jego aktywa w zarządzaniu wynoszą niecałe 16 mln USD i są zbyt niskie, aby poważnie rozważać dodanie go do portfela (patrz – poniższa grafika).
To, co jeszcze chciałbym zaliczyć na plus dla ETF-u SETM, to fakt, że jego portfel skoncentrowany jest przede wszystkim na spółkach z Kanady (27%), Stanów Zjednoczonych (24%) oraz Australii (19%). Chiny stanowią zaledwie 1,2% portfela tego funduszu.
Szczegółowe informacje na temat ETF-u SETM znajdują się na stronie emitenta.
Disruptive Materials UCITS ETF (DMAT)
Fundusz ten ma z założenia zapewniać ekspozycję na surowce, które odgrywają kluczową rolę w napędzaniu przełomowych innowacji, prowadzących do potencjalnie bardziej ekologicznych i wydajniejszych systemów transportu, energii i produkcji. W portfelu DMAT znajdziemy zatem spółki poszukujące złóż m.in. Metali Ziem Rzadkich, cynku, palladu, platyny, niklu a także rozwijających projekty wydobywcze z nimi związane, czy w końcu wydobywające te metale.
Niestety trudno powiedzieć, w jakim dokładnie stopniu ETF DMAT koncentruje się na Metalach Ziem Rzadkich, ale sądząc po udziale spółek, które mają coś wspólnego z tym rynkiem i są obecne w portfelu tego funduszu, zdaje się, że branża ta nie przekracza 10% portfela DMAT.
Sporym minusem tego ETF-u jest moim zdaniem duży udział spółek chińskich w portfelu, który na koniec maja bieżącego roku wynosił ponad 28% (patrz – poniższa tabela).
Natomiast to, co w mojej ocenie dyskwalifikuje na chwile obecną ten ETF, to bardzo mała wielkość aktywów w zarządzaniu wynosząca nieco ponad 4,6 mln USD.
Więcej informacji na temat tego ETF-u znajdziecie na stronie emitenta.
Jak już wspomniałem, fundusze SETM oraz DMAT omówiłem z kronikarskiego obowiązku. Być może w przyszłości „dojrzeją” i będzie trzeba ponownie je rozważyć, tymczasem spośród dostępnych ETF-ów z ekspozycją na branżę Metali Ziem Rzadkich wygrywa REMX. Bądźcie natomiast świadomi jego wad.
W dalszej części artykułu wymienię wybrane spółki z branży REEs. Zanim jednak do tego przejdę, chciałbym jeszcze przedstawić porównanie notowań trzech omówionych wyżej funduszy. Poniższy wykres obejmuje okres od początku lutego 2023 roku. To wtedy powstał najmłodszy spośród porównywanych ETF-ów, dlatego nie mogłem dokonać analizy za dłuższy okres.
Jak widzicie, ETF REMX (kolor niebieski) zanotował w tym czasie spadek o ponad 48%. Trochę mniejszy zjazd zaliczył fundusz DMAT (kolor pomarańczowy), kończąc ze stratą rzędu 29%. Najmniej na wartości stracił ETF SETM (kolor zielony), którego notowania osunęły się o niespełna 6%. Kluczową rolę dla relatywnie dobrego wyniku SETM odegrał spory udział uranu i miedzi w portfelu tego ETF-u. W maju ten fundusz znalazł się nawet na chwilę „nad kreską”.
Inwestowanie w akcje poszczególnych spółek
Poniżej wymieniłem 5 spółek z branży Metali Ziem Rzadkich wraz z krótkim komentarzem. Skupiłem się na tych firmach, które w mojej ocenie odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu się poza-chińskiego łańcucha dostaw REEs.
Lynas Rare Earths (LYC)
Jest to australijska firma wydobywająca i przetwarzająca Metale Ziem Rzadkich. Zarządza największym na świecie zakładem do rafinacji i separacji REEs zlokalizowanym w Malezji, skąd gotowy produkt eksportowany jest na rynki azjatyckie, do Europy i USA. Surowiec pozyskuje w australijskiej kopalni Mt Weld, która ma jedne z największych zasobów Metali Ziem Rzadkich na świecie.
Poza tym, Lynas jest w trakcie budowy nowego zakładu do rafinacji i separacji REEs w Kalgoorlie, w Australii. Dzięki niemu, firma będzie mogła zmniejszyć koszty produkcji, ponieważ aktualnie urobek z Australii wysyłany jest do zakładu w Malezji.
Lynas buduje też podobny zakład w Teksasie przy wsparciu administracji Stanów Zjednoczonych.
Iluka Resources (ILU)
Australijska spółka, będąca największym na świecie producentem cyrkonu (45% przychodów) i trzecim największym producentem rutylu (23% przychodów) oraz rutylu syntetycznego (32% przychodów) zaraz po Rio Tinto i Tronox. Posiada bardzo zasobną kopalnie cyrkonu na południu Australii, gdzie prowadzi większość wydobycia.
Co ważne, złoża piasków mineralnych należące do firmy zawierają monacyt bogaty w Metale Ziem Rzadkich. Od lat 90-tych Iluka strategicznie gromadzi monacyt produkowany w zakładzie separacji minerałów w Eneabba w Zachodniej Australii. Jednak co jeszcze ważniejsze, spółka buduje we współpracy z rządem pierwszą w Australii w pełni zintegrowaną rafinerię metali ziem rzadkich.
MP Materials Corp. (MP)
Spółka jest największym producentem metali ziem rzadkich na półkuli zachodniej. Posiada kopalnię REEs Mountain Pass oraz zakład przetwarzający te pierwiastki w Kalifornii, w USA.
MP Materials może mieć strategiczną przewagę jako dostawca metali ziem rzadkich pochodzących z Ameryki Północnej, a nie z Państwa Środka. Niestety, pomimo że spółka ma swoją kopalnię w Stanach Zjednoczonych, jej łańcuch dostaw jest nadal mocno powiązany z Chinami. To dlatego, że firma sprzedaje dużą część wydobytego surowca do Chin w celu przetworzenia.
Energy Fuels (UUUU)
Spółka ze Stanów Zjednoczonych wydobywająca uran, wanad oraz (od niedawna) Metale Ziem Rzadkich. Pozyskiwanie tych surowców umożliwia firmie posiadanie jedynego w swoim rodzaju zakładu White Mesa Mill w USA. Jeśli czytacie komentarze pod naszymi artykułami, na pewno trafiliście na moje wpisy dotyczące tej spółki. Jeśli jesteście tu pierwszy raz, bardzo zachęcam do śledzenia dyskusji, ponieważ aktywnie monitoruje tę spółkę i dzielę się swoimi przemyśleniami na jej temat regularnie.
Neo Performance Materials (NEO)
Jest to kanadyjska spółka przetwarzająca metale ziem rzadkich w zaawansowane materiały wykorzystywane m.in. w magnesach. Firma wyróżnia się tym, że posiada jedyny w Europie zakład umożliwiający separacje REEs. Zlokalizowany jest on w Estonii.
Tabela podsumowująca (ETF-y)
Tabela podsumowująca (spółki)
Podsumowanie
W mojej ocenie warto ponownie zainteresować się branżą Metali Ziem Rzadkich. Mam nadzieję, że przedstawione informacje na temat rynku tych specyficznych pierwiastków oraz opis aktywów, które zapewniają ekspozycje na REEs będą dla Was pomocne przy dokonywaniu własnych analiz.
Jak wspomniałem na wstępie artykułu, trudno byłoby wyczerpać temat Metali Ziem Rzadkich w jednym wpisie. Dlatego też regularnie wracamy (i będziemy wracać) do tego tematu na łamach Portfela Tradera.
Na koniec, chciałbym zachęcić Was do dyskusji w sekcji komentarzy pod tym artykułem. Będę wdzięczny, jeśli dacie mi znać, który rynek surowcowy Waszym zdaniem powinienem omówić następnym razem.
P.S. Wszystkie wymienione ETF-y oraz spółki są dostępne w ofercie Exante. Przypominamy, że rejestrując się u tego brokera poprzez nasz baner można zyskać 3-miesięczny darmowy dostęp do Portfela Tradera. Szczegóły zostały opisane w Niezbędniku.
Dużo tego. Sporo analizy. A i wtopić nietrudno.
@lit
Rozwój rynku magazynowanie energii na przykładzie USA.
Aktualne i planowane projekty
Poszczególne stany
Wielkość rynku 2021-2031
Ostatnio czytałam o dwóch nowych odkryciach nowych złóż pierwiastków ziem rzadkich w Norwegii (Rare Earths Norway odsłoniła na południu Norwegii w kompleksie Fen Carbonatite Complex jedno z największych złóż w Europiei) oraz na Grenlandii (Critical Metale Corp ogłosiło umowę przejęcia złóż w grenlandzkim projekcie Tanbreez), które mogą się okazać game changer’em w wojnie z Chinami.
Energu Fuels trzymam bardziej ze względu na uran niż metale ziem rzadkich. Faktycznie mają unikalną propozycję w tym segmencie, ale póki co nie wpływa to jakoś specjalnie dobrze na kurs i wyniki spółki. Takie „czysto uranowe” Cameco radzi sobie lepiej, przynajmniej patrząc na wzrost kapitalizacji.
Jeśli inwestować strategicznie i naprawdę długoterminowo to można rozważyć Arafura Rare Earths, tyle że są oni na etapie dziury w australijskiej ziemi. To bogata w metale dziura, a do tego zamierzają je przetwarzać na miejscu i mają wsparcie rządowe, ale póki co to tylko dziura. Niemniej jak ktoś chce zaryzykować bo widzi w tym surowcu przyszłość to IMHO jeden z ciekawszych kandydatów do ponadprzeciętnych zysków.
Wiadomo, że żeby przejąć władzę bez użycia siły, należy zniewolić dany kraj długiem.
Zwracam uwagę jakie kraje są najbardziej zadłużone wobec Chin. W pierwszej 20 jest kilka krajów z Afryki, kóre w mojej opinii nie spłacą długu…
Uważam, że warto zwrócić szczególną uwagę na REMX ponieważ ten etf jest po solidnej korekcie (ponad 60% od szczytu) i powili uśrednienie pozycji było by rozsądne.
Wyścig AI trwa w najlepsze. W Europie widzimy, że tylko produkty USA są fajne, ale to wszystko przez to, że chińskie modele nie są wpuszczane na nasz rynek. Chińczycy są mocno zaawansowani w AI – autonomiczne taxi działają u nich już od zeszłego roku. W USA i Europie kwestie bezpieczeństwa są ważniejsze, ale nie w Chinach, gdzie najważniejszy wydaje się rozwój. Ale do rozwoju AI potrzebna jest cała masy mocy obliczeniowej, a co za tym idzie GPU czy TPU, a w związku z tym chipów. USA blokuje Chiny w dostępie do technologii i spowalnia ich w wyścigu AI -> Chiny kontrolują Metale Ziem Rzadkich i mogą spowolnić USA = REEs w górę? Chipy w górę?
W temacie litu oraz metali ziem rzadkich:
Spółka Critical Metal Corp. przejmuje kontrolę (pakiet kontrolny) nad jednym z większych złóż metali ziem rzadkich na świecie (Tanbreez, Grenlandia). Nabycie praw do przetwarzania złoża pomaga pozycjonować się spółce jako jednego z przyszłych liderów dla dostarczania metali ziem rzadkich dla świata zachodniego.
Spółka posiada także kopalnię litu w Karyntii w Austrii (Wolfsberg Lithium Project), która ma stać się pierwszą kopalnią litu w Europie. Spółka chciałaby stać się w przyszłości głównym dostawcą litu dla krajów Europy.
W ostatnim czasie spółka podpisała także partnerstwo z BMW w zakresie dostarczania litu do produkcji baterii do samochodów elektrycznych.
Spółka jest na wczesnym etapie swojego rozwoju, zadebiutowała w Nasdaq w marcu 2023 roku (ticker: CRML) – być może do dalszej obserwacji przez Independent Trader team w zakresie potencjałów na nadchodzące lata dla produkcji litu, metali ziem rzadkich oraz transformacji energetycznej w Europie.
Źródła:
Witam serdecznie,
bardzo dziękuję za wartościowy komentarz.
Pozdrawiam,
Konrad ITT
Kaucja gwarancyjna dla operatorów platform cyfrowych będzie wynosić 1 mln zł – wynika z projektu rozporządzenia MF, opublikowanego na stronach RCL. Kaucja będzie nakładana na platformy, które nie informują o transakcjach przeprowadzonych za ich pośrednictwem.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/1-mln-zl-kaucji-dla-firm-To-nowy-projekt-MF-dla-firm-dzialajacych-w-sieci-8763170.html
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Tusk-w-butach-Morawieckiego-Inflacja-pozera-progi-podatkowe-8760289.html
Czy pamiętają Państwo, jak niespełna rok temu Koalicja Obywatelska obiecała nam podniesienie (a raczej waloryzację) kwoty wolnej do 60 000 złotych? Teraz już wiemy, że to nie nastąpi. A przynajmniej nie w tym i nie w przyszłym roku. To jednak tylko jeden z problemów związanych z opodatkowaniem pracy. Drugim jest kwestia II progu podatkowego, który nie był waloryzowany od trzech lat, choć w tym okresie skumulowana inflacja CPI wyniosła 32,1%. Zatem gdyby tylko „urealnić” drugi próg, to dziś powinien on wynosić przynajmniej 158 tys. złotych, a nie 120 tys. zł.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Tusk-w-butach-Morawieckiego-Inflacja-pozera-progi-podatkowe-8760289.html
—–głosujcie na Tuska, Trzaskoskiego i Chołownię!!!
Przepiękna srebrna moneta NBP z wygrawerowanym bursztynem w kształcie serca –
50 zł Pamięci Rodziny Ulmów hitem tegorocznej aukcji w Monako,
podczas licytacji osiągnęła cenę 1500 euro (7 krotność ceny emisyjnej) Szykuje się nowa bańka spekulacyjna na rynku? Czas pokaże.. 🙂 chociaż polscy kolekcjonerzy nie mają chyba tak zasobnych portfeli. Jednakże, kilka lat wstecz również nastapiła bańka na monecie Szlak Bursztynowy, pytanie czy taka sytuacja może się powtórzyć?
Krypto śmieci , to są co najwyżej kody cyfrowe , nie są i nigdy nie będą walutą, chyba że banki zaczną wprowadzać swoje , pokazują je zawsze jako złote monety uncjowe , a to wymyślone kody w komputerkach które na początku ktoś dla jaj i licząc na zyski próbując to sprzedać nazwał walutami i tak zostało..
Jak znajdują nabywców to oczywiście można zarobić , ale z dnia na dzień mogą zniknąć lub zostać wyzerowane..
Ehh…@Lechu, Lechu…
Te krypto, są warte tyle, ile inni są gotowi za nie zapłacić! 😉
W tych czasach, fizyczna wartość ma drugorzędne znaczenie. Niestety.
To można też powiedzieć o hrywnie czy innym rublu.
Polska jako 15 w świecie pod względem rezerw złota !?!
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/nbp-powiekszyl-rezerwy-zlota-adam-glapinski-wiecej-kupil-tylko-chinski-bank-centralny/rh5pzqe
Prezes Glapiński chwali się, że więcej złota od NBP kupili tylko chińczycy. Twierdzi też, że zakupy będą kontynuowane aż do osiągnięcia poziomu 20 proc. ogółu rezerw walutowych. Czy zatem Polska wyjdzie obronną ręką z nadchodzącego kryzysu? A może raczej robią zakupy z naszych składek na rzecz dźwigania zbankrutowanej Ukrainy, gdy już dojdzie do jakiejś konsolidacji naszych państw, jak przewidują niektórzy? Jest też opcja, że kruszec będzie przejęty jako rekompensata za „pomoc” zachodu, co już raz się zdarzyło po II
WŚ, zwłaszcza że ponad połowa rezerw jest ulokowana w Anglii i USA:
https://nbp.pl/wp-content/uploads/2022/09/zloto-jako-skladnik-rezerw.pdf
Ponad połowa jest w Polsce.
To i tak sporo. Biorąc pod uwagę bliskość Sowietów.
Poczytaj, jak w czasie wybuchu II wojny, wywożono złoto z Polski.
Wam, towarzysze nic nie pasuje. Kupują, źle. Nie kupują- też źle! 🙂
Owszem wywieziono i na złocie łapę położyli Angole. Supermario przypomina , że „Bitwę pod Grunwaldem” nigdzie nie wywieziono i tak skutecznie schowano , że nie udało się jej odnaleźć Niemcom pomimo usilnych poszukiwań.
Jak oszukuje COMEX
https://www.youtube.com/watch?v=1_Rz1ow6a_o
@energetyka atomowa
Nieco historii, czyli początki ekologicznego szaleństwa i drogiej energii z OZE
☆Who Killed U.S. Nuclear Power?☆
https://21sci-tech.com/articles/spring01/nuclear_power.html
Bliski koniec złotego snu? Coraz trudniej znaleźć pokłady kruszcu
Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-bliski-koniec-zlotego-snu-coraz-trudniej-znalezc-poklady-kru,nId,7566016#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
MURZYN w Warszawie SKACZE PO AUTACH i NAPADA POLAKA! Multikulti w Polsce już nie do zatrzymania! Dominik Cwikła vlog!
MURZYN w Warszawie SKACZE PO AUTACH i NAPADA POLAKA! Multikulti w Polsce już nie do zatrzymania! Dominik Cwikła vlog! – BanBye
Poska dogania zachuth w stachanowskim tempie!
Ehh…ci murzyni!
Ale co tam murzyni…
Te „wolnościowe media” mają takie same mordy jak nasi politycy i tak samo wołają o wsparcie. Ci chcą od razu kasę, a tamci na raty- w miarę upływu kadencji.
Jedno bagno.
Problemem jest, że ów murzyn traktowany jest jako człowiek, a nie broń biologiczna.
Widziałem białasów robiących większy gnój.
Co Wy elyto byście robili i na kogo narzekali, gdyby nie murzyni, żydzi, arabowie itd.
Multi culti przyszło z USA…a nie z Europy..
Huawei i jego partner Semiconductor Manufacturing International Corporation (SMIC) złożyli niedawno patent na samonastawny chip o wielokrotnym wzorze (SAQP), który przypuszcza się, że będzie wytwarzany w procesie 5 nanometrów. Amerykańskie media zwróciły jednak uwagę, że Huawei i SMIC mogą wykorzystywać maszyny do naświetlania w głębokim ultrafiolecie (DUV) i wielokrotne wzornictwo do produkcji 3-nanometrowych płytek.
W raporcie wskazano, że SiCarrier, wspierany przez państwo chiński producent sprzętu do produkcji chipów, który współpracuje z Huawei, również uzyskał patent na technologię wielokrotnego wzornictwa, co potwierdza, że SMIC planuje wykorzystać tę technologię w procesach produkcji chipów.
Ponieważ SMIC nie może korzystać z zaawansowanego sprzętu do naświetlania ASML, może jedynie „znaleźć inny sposób”, używając wielokrotnych wzorów, aby osiągnąć ten cel.
Chociaż wielokrotne wzornictwo ma zalety, może być również dość trudne. Eksperci zwrócili uwagę, że Intel zrobił to samo wcześniej w procesie 10 nm pierwszej generacji w latach 2019–2021, aby uniknąć polegania na maszynach do naświetlania, ale ostatecznie nie udało się to, głównie ze względu na problemy z wydajnością.
Jednak w przypadku SMIC konieczne jest wielokrotne wzornictwo, aby postęp w technologii półprzewodników umożliwił produkcję bardziej złożonych chipów, w tym procesorów HiSilicon Kirin nowej generacji do urządzeń konsumenckich i procesorów Ascend do serwerów ze sztuczną inteligencją.
Jeśli chodzi o koszty, pojedynczy koszt produkcji płytek o grubości 5 lub 3 nanometrów za pomocą wielokrotnego wzornictwa będzie z pewnością wyższy, a wykonalność sprzętu komercyjnego zostanie zmniejszona. Jednak oprócz wspierania postępu w dziedzinie półprzewodników na kontynencie, technologia ta jest również bardzo ważna zastosowaniach, takich jak superkomputery i potencjalny rozwój wojskowy.
Maszyny od Applied Materials pozwalają na dodatkowe zmniejszenie zapotrzebowania na skanery EUV. Chiny mogą i robią półprzewodniki w coraz nowszych technologiach, ale trudno nazwać to wydajną pracą (szczególnie w porównaniu do TSM).
Co ciekawe Nvidia uważa Huawei za jednego ze swoich największych konkurentów (poza AMD i Intelem) ze względu na stack programistyczny do chińskich układów.
Huawei jest jednym z największych, chińskich złodziei technologicznych na świecie.
@EV cd.
☆Eko-rewolucja pożera własne dzieci? Volkswagen, Mercedes i Nissan ogłosiły powrót do produkcji silników spalinowych☆
„Nie słabnie kryzys związany ze spadającym popytem na samochody elektryczne w Niemczech. Na przyfabrycznych parkingach, a nawet starych lotniskach zalegają tysiące fabrycznie nowych aut bateryjnych, na które nie ma nabywcy, a producenci w panice porzucają ambitne plany przejścia na wyłącznie elektryczne układy napędowe”
https://pch24.pl/eko-rewolucja-pozera-wlasne-dzieci-volkswagen-mercedes-i-nissan-oglosily-powrot-do-produkcji-silnikow-spalinowych/
🙂
A ktoś tu nie tak dawno pisał, że u Hansa sprzedaż EV będzie tylko rosła! 😉
@Indie
☆Indie będą otwierać kolejne kopalnie i spalać jeszcze więcej węgla, żeby być w stanie zaspokoić stale rosnące zapotrzebowanie na energię elektryczną☆
https://www.wnp.pl/gornictwo/chca-coraz-wiecej-wegla-to-sie-nie-zmieni-choc-inni-sie-krzywia,843581.html
A w eurokołchozie, debile stawiają wiatraki i montują paneliki ! 😉
@Rynek pracy USA
Wzrost bezrobocia do 4,0% względem 3,9% w ubiegłym miesiącu pomimo tego, że zatrudnienie w sektorze pozarolniczym (NFP) dodało 272 tys. miejsc pracy (prognoza 182 tys.).
W skrócie coś tutaj się nie klei. Otóż BLS liczy podwójnie osoby, które np. dorabiają sobie po pracy. Jak można przeczytać, lepszym wskaźnikiem ma być wskaźnik zatrudnienia na podstawie nie przedsiębiorstw a badań w gospodarstwach domowych. Tutaj każdy pracujący liczony jest tylko raz, niezależnie od tego w ilu miejscach jest zatrudniony. Biorąc to pod uwagę, pierwszy z nich to już wspomniany wzrost 272 tys., podczas gdy drugi zaliczył spadek o 408 tys. Jak możemy przeczytać, obecnie mamy do czynienia z największą rozbieżnością w zatrudnieniu w historii biorąc pod uwagę te dwa różne sposoby liczenia.
Dodatkowo liczba pracujących na pełny etat w maju spadła o 625 tys. podczas gdy zatrudnionych w nie pełnym wymiarze wciąż przybywa – wzrost o 286 tys. Jak wynika z danych, 8,4 mln Amerykanów pracuje obecnie u kilku pracodawców, co ma być bliskie rekordów.
Całość pokazuje, że rynek pracy nie jest taki mocny, jak go chce się przedstawić. Na zerohedge wprost możemy przeczytać „Najbardziej absurdalny raport z rynku pracy od lat” (Most ridiculous jobs report in years).
Jeśli powyższej przywołane trendy będą postępować – stopa bezrobocia będzie rosła, a inflacja nadal będzie utrzymywać się na obecnym poziomie, to może to postawić FED w dość trudnej sytuacji.
Na ten moment czekamy na odczyt inflacji w środę po południu, po czym wieczorem poznamy decyzję FED o stopach procentowych, która zwieńczona zostanie konferencją Powella.
Polecam jeszcze zwrócić uwagę w jakich konkretnie sektorach generuje się nowe miejsca pracy. Jak ostatnio sprawdzałem to najwięcej tworzy Rząd USA, co nie jest niczym zaskakujacym podczas obecnie obowiązującej polityki dominacji fiskalnej. W sektorach silnie cyklicznych takich jak transport, które odzwierciedlają koniunkture na rynku widać wzrost bezrobocia.
@EV
☆Głos rozsądku w elektrycznym szaleństwie? Japończycy chcą powstrzymać elektryfikację☆
W grupie siła, czyli zjednoczenie w walce z elektryfikacją
Toyota, Mazda i Subaru ogłosiły partnerstwo, które ma na celu stanąć w opozycji do światowego nacisku na elektryfikację transportu. Wspólnie sprzeciwiają się usilnemu naciskowi w kierunku wyłącznie elektrycznych samochodów i rozwijają swoje jednostki spalinowe, które w połączeniu z napędem elektrycznym mają stać się ekologicznym rozwiązaniem przyszłości.
https://motofocus.pl/informacje/123107/jest-glos-rozsadku-w-elektrycznym-szalenstwie-czy-japonczycy-powstrzymaja-elektryfikacje
to raczej kwestia tego czy firmy samochodowe postawią na swoim. Jak koncerny z Niemiec i Japonii wspólnie zdecydują się na ograniczenie pracy nad EV i kontynuację rozwoju diesla i hybryd to rządzący sami sobie nie wyczarują pojazdów. No chyba że ktoś jest Berkowiczem i ma twarde stopy.
Albo tego, na ile im starczy pustego FIATA na dotacje do EV.
Tu raczej ciekawostką jest zpełnie inna narracja od tej, jaką zapodają nam unijne (kołchoźniane) agendy i ich poplecznicy. Nawet tutejsi, forumowi ! 😉
Dla nich jest tylko jeden kierunek.
Oczywiście wielu się na tę narrację daje nabrać, kuszeni dotacjami- kupują EV czy inne zielone zabawki jak np. PV, bez jakiegokokwiek uzasadnienia ekonomicznego.
☆To smutne, że głupcy są tak pewni siebie, a ludzie mądrzy, tak pełni wątpliwości☆
Bertrand Russell
@Chiny
☆Chiny na drodze do „zielonego” bezpieczeństwa energetycznego☆
https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/komentarze-osw/2024-06-07/chiny-na-drodze-do-zielonego-bezpieczenstwa-energetycznego
@D.C. jak zarobić na zielonym oszustwie
GREEN ENERGY
DECEPTION
☆The Collapse of the Green Scam… How Investors Can Profit Right Now☆
The push for green energy is leading to unsustainable practices and economic distortions.
In this exclusive video, Doug Casey and renowned hedge fund manager Chris MacIntosh reveal how to navigate these changes and profit.
They will highlight key investment opportunities in the energy sector—that offer high returns amid the collapse of the green agenda.
https://internationalman.com/green-energy-deception-video/?vgo_ee=hh5%2B7mPRkFaPTAk%2BmoCyCKOTt22s8RywxPp1h%2BZRXnC4snN7%3AfMHWBgoxYouobgKOGxL%2FLCmVtDSsNpBt
Na horyzoncie zaczyna majaczyć reaktywacja Rogu Afryki co grozi nasileniem kryzysu na Morzu Czerwonym… https://www.konflikty.pl/aktualnosci/wiadomosci/somalia-etiopskich-zolnierzy/
Lynas – update bezpośrednio ze źródła (Quarterly Activities Report z 24.04): spółka raportuje poniższy status dla projektu budowy zakładu w Texasie w Seadrift, USA:
United States
“Detailed engineering, procurement and approvals activities continued during the quarter for our U.S. Rare Earths Processing Facility. In January 2024, the federal NEPA environmental approval process was successfully concluded with the issuance of a ‘Finding of No Significant Impact’. The project’s 30% engineering design review was also completed during the period, and a ramp up in procurement activities is now in progress. Earthworks are expected to commence at the Seadrift site by calendar year end subject to all necessary approvals being in place.”
Niestety spółka nie podaje ewentualnych opóźnień dla tej inwestycji. Wydają się one realne, skoro zakład jest na etapie projektowania. A pierwotne terminy wyglądały jak poniżej:
Q. When will the new facility be constructed and operational?
A. Lynas is targeting construction to begin in 2024 and we expect the facility to become operational between July 2025 and June 2026 (Fiscal Year 2026).
Źródła:
https://wcsecure.weblink.com.au/pdf/LYC/02798587.pdf
https://lynasrareearths.com/wp-content/uploads/2023/11/Lynas-USA-FAQ-November-2023_English-and-Spanish.pdf
Słowo na niedzielę
„Uczą nas szacunku do obcych, a pogardy dla swoich. Każą nam miłować wszystkich, choćby ludożercę, a nienawidzić ojców i braci.”
Ignacy Jan Paderewski
Zakaz handlu do kosza? Zaskakujące stanowisko branży
„Sejm w przyszłym tygodniu pochyli się nad złożonym przez posłów Trzeciej Drogi projektem ustawy w części znoszącym zakaz handlu w niedzielę. Pomysł nie podoba się jednak branży. Jedna z najważniejszych organizacji — Polska Izba Handlu — wprost mówi, że jest przeciw.”
Zakaz handlu do kosza? Zaskakujące stanowisko branży (businessinsider.com.pl)
Obraz Lia Kimury – Shadow of a Soul, 2023 sprzedany za 400k zł. Co prawda to aukcja charytatywna i jak to się mówi nie liczy się , ale … Supermario jednak liczy po cichu na efekt Ewy Juszkiewicz.
Wielka Aukcja Charytatywna Top | Artinfo.pl – portal rynku sztuki
Przydomowe wiatraki urozmaicą krajobraz. Każdy dostanie 30 tys. zł
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Przydomowe-wiatraki-urozmaica-krajobraz-Kazdy-dostanie-30-tys-zl-8761724.html
@polityka czy….
☆Merchants of Death & Destruction – Richard Mills☆
,https://aheadoftheherd.com/merchants-of-death-destruction-richard-mills/
Panie i Panowie, o ile jest w Was coś więcej niż poranne śniadanie…..
Sankcje nałożone przez USA na Wenezuelę, Iran i Rosję od 2016 roku to łącznie prawie 18 milionów baryłek ropy dziennie , pomogły Stanom Zjednoczonym zdobyć znaczny udział w rynku. W wyniku tej polityki surowce energetyczne stały się głównym przedmiotem eksportu USA…Jednocześnie rezygnacja przez Europę z importu ropy i gazu od tanich dostawców podwoiła ceny w Europie z innych kierunków…
@od Lobo
☆Najważniejszym wnioskiem jest to, że ten „wybuchowy” raport o ofertach pracy nie obsługuje Team Soft Landing — wręcz przeciwnie.
Oczywiście nie powstrzymało to stada podobnie zaprogramowanych robo-handlarzy przed kupowaniem dolarów i wyrzucaniem złota.
Na szczęście dla zdyscyplinowanych spekulantów, gdy Market się myli, pojawia się szansa.
Powiedziałbym, że to przypadek syndromu niewłaściwych spodni na sterydach… z tą różnicą, że wczoraj tuż po północy złoto i srebro zaczęły szybko spadać. To było osiem godzin przed raportem o zatrudnieniu w USA. Jak widać na naszych zwykłych wykresach tygodniowych, pionowe skoki dolara i stóp procentowych w USA nastąpiły długo po tym, jak ceny metali monetarnych zanotowały duże spadki.
Najczęstszym wyjaśnieniem, jakie widzę na ten temat, jest informacja, że Ludowy Bank Chin (PBoC) poinformował, że w zeszłym miesiącu nie dokonywał żadnych zakupów złota. Podobno wywołało to ogromne przerażenie wśród traderów, którzy liczyli na wsparcie zakupów złota przez bank centralny. Może to być część historii, ale nie ma to związku ze spadkiem srebra. Banki centralne nie gromadzą już srebra. I na pewno nie wyjaśnia to, dlaczego miedź w tym samym czasie cofnęła się. Miedź nie jest metalem monetarnym i prawdopodobnie popyt na nią byłby większy, gdyby Chińczycy mniej martwili się o przyszłość i mniej odczuwali potrzebę bezpiecznych przystani.
Zamiast tego mogło być tak, że Chiny zgłosiły spadek importu z 8,4% do 1,8%. Widziałem, że to wywołało strach u handlowców na rynku towarów. Stało się to tuż przed północą w czwartek wieczorem, co może wyjaśniać spadek cen miedzi… ale nie złota i srebra.
A może… nastąpił wyciek z BLS i niektóre grube koty musiały sprzedać przed stadem handlowym. Nigdy się tego nie dowiemy, ale jeśli tak się stanie, wczorajsza akcja w sprawie raportu o zatrudnieniu i dolarze znów będzie miała charakter.
Warto również zauważyć, że obniżka stóp procentowych EBC w tym tygodniu po raz pierwszy od lat nie wpłynęła zbytnio na rynki. Wydawało się, że jest w dużej mierze wyceniony.
Szczerze mówiąc, nie mam zadowalającego wyjaśnienia wszystkich dużych ruchów, które zaobserwowaliśmy na rynkach w tym tygodniu. Wolę się z tym pogodzić, niż udawać, że wiem coś, co okazuje się nieprawdą.
Przypisuję to niezbadanym wodom.
W takim razie oto jak widzę sprawę:
W jakimkolwiek stopniu wiadomość o tym, że PBoC odpocznie od zakupów złota, wywołała falę wyprzedaży, uważam, że był to błąd. Żaden z powodów zakupów złota przez bank centralny nie jest brany pod uwagę. Banki centralne często różnicują wielkość i terminy swoich zakupów z tylko sobie znanych powodów. Również inne banki centralne mogły kupić więcej w tym samym czasie, gdy PBoC miał przerwę. Jeszcze nie wiemy. I to, że PBoC pominął miesiąc, nie oznacza, że Chińczycy to zrobili.
Z wyciekiem BLS czy bez, w stopniu, w jakim złoto i srebro cofały się, ponieważ statystyki dotyczące nowych miejsc pracy zostały uwzględnione w modelach ekonomicznych, które następnie przewidywały nieco późniejsze obniżki stóp procentowych (a tym samym nieco „mocniejszy” dolar na kilka kolejnych tygodni), było to głupie. I zupełnie nieproporcjonalne.
Wykres Gundlacha pokazuje, że – o ile „tym razem nie będzie inaczej” – nadchodzi recesja. To zawsze było dobre dla złota.
Wczorajszą nadmierną reakcję postrzegam jako źródło okazji do zakupów dla tych, którzy chcą zająć długą pozycję na świetnych akcjach złota i srebra.
Nadal chciałbym dodać więcej akcji uranu do portfela The Independent Speculator . Ceny akcji zaczynają reagować na notowania metali poniżej 90 dolarów, co uważam za świetną wiadomość dla każdego, kto nie chce gonić poprzednich szczytów i chce kupować.
Nadal nie chcę stawiać na akcje miedzi ani innych spółek zajmujących się minerałami przemysłowymi, dopóki nie będę pewien, że recesja osiągnęła najgorsze (lub udowodniono mi, że się co do tego mylę).
Swoją drogą, w zeszłotygodniowym wydaniu tego listu błędnie zacytowałem spadek cen miedzi o 28,3%. W tamtym czasie było to około 12%. Spojrzałem i nie jestem pewien, co zrobiłem źle, ale przepraszam za błąd.
To powiedziawszy, moje punkty są nadal aktualne:
Miedź ponownie spada i zasadne było szukanie korekty
Za wcześnie jest twierdzić, że dr Copper twierdzi, że mylę się co do recesji.☆
Warto śledzić goscia. Świetny timming i narracja ws.surowców.
Swoją drogą. Wielki Szu (WS) się wkurwia..! 🙂
Pozdrawiam.
@ piszo, że ,,to rewolucja”
Od 12 czerwca płatność za pomocą technologii fuzji biometrii tęczówki oka i twarzy będzie można autoryzować w wybranych placówkach Empiku: w centrum handlowym Westfield Mokotów w Warszawie, Alei Bielany we Wrocławiu, galerii handlowej Posnania w Poznaniu, Galerii Kazimierz w Krakowie oraz centrum handlowym M1 Czeladź. Pilotaż potrwa co najmniej trzy miesiące z możliwością przedłużenia.
Rozwiązanie ma pozwolić na płacenie za zakupy bez konieczności korzystania z fizycznej karty płatniczej, telefonu lub zegarka. Ten typ autoryzacji transakcji wiąże się z koniecznością instalacji aplikacji na smartfonie, która w pierwszym kroku wymaga zrobienia selfie. Zdjęcie przetwarzane jest w zaszyfrowany token, który przekazywany jest do bazy. Podczas pierwszej transakcji konieczne jest natomiast podanie numeru telefonu i (utworzonego wcześniej na smartfonie) PIN-u oraz spojrzenie w stronę terminala. Wtedy pobierany jest wzorzec biometryczny, następnie jest on tokenizowany, szyfrowany i łączony z selfie z telefonu.
===>>>
https://businessinsider.com.pl/technologie/nowe-technologie/w-polskich-sklepach-bedzie-mozna-placic-oczami-to-rewolucja/3e3w58w
Gdzie ty będziesz biedaku robił zakupy….
Jak jeszcze na straganie tak się podzieje to masz klops! 😉
Nie czytałeś, że ,,Nie samym chlebem żyje człowiek”? :-))
Bardzo ciekawa opcja. Jak coś takiego wprowadzą do żabki na piwo to będzie można wychodzić z domu nawet bez telefonu.
Co ważne rozwiązanie jest autorstwem polskiej firmy z Wrocławia https://payeye.com/
KRYZYS 2020 # 281 Jak Włochom udało się uchronić majątki przez 2000 lat epidemii, kryzysów i wojen?
KRYZYS 2020 # 281 Jak Włochom udało się uchronić majątki przez 2000 lat epidemii, kryzysów i wojen? (youtube.com)
Dzisiaj piknie i z sensem gada.
ŻOŁNIERZ WOT PRZERYWA zmowę milczenia!
ŻOŁNIERZ WOT PRZERYWA zmowę milczenia! – BanBye
Arcybiskup z Afryki dostał zakaz gry w kasynach. „Otrzymuję wizję od Boga”
„Emmanuel Mutumwa, arcybiskup chrześcijańskiego kościoła apostolskiego Johanne Masowe eChishanu z Zimbabwe, otrzymał od lokalnych kasyn zakaz wstępu i gry po wygraniu 30 tys. dolarów. Duchownemu zarzucono, że to Bóg udziela mu instrukcji, jak powinien obstawiać. O sprawie poinformowały lokalne media.
Duchowny podkreślił, że gra zgodnie z zasadami kasyna i nie robi nic złego. – Zagrałem, pogratulowano mi wygranej i jestem zaskoczony, że inne lokalne kasyna już mnie nie witają. Próbowałem w innych miastach, mając nadzieję na więcej szczęścia, ale też powiedziano mi, że nie jestem mile widziany. To nie tylko strata dla mnie, to dotyka każdego, kto przychodzi do mnie po duchowe wskazówki dotyczące wygrywania na loterii, w kasynach lub obstawiania zakładów – ocenił arcybiskup.
Duchowny nie zatrzymał wygranej dla siebie, pieniądze przeznaczył na opłacenie czesnego dla niektórych dzieci członków swojego kościoła, a innym pomógł założyć działalność gospodarczą.”
Arcybiskup z Afryki dostał zakaz gry w kasynach. „Otrzymuję wizję od Boga” – Money.pl
Demony baraszkują z duchownym.
O przegranych pieniądzach od wiernych nie wspomina?
można wnioskować, że skoro dostał zakaz to nie przegrywał.
a skoro martwisz się wiernymi, i jesteś lepszy od niego to ruszaj do najbliższego kasyna.
ewentualną wygraną będziesz mógł przekazać wiernym z TVN, oni liczą na Twoje dobra i wartości.
jeśli udasz się tam w odpowiednim stroju to poczytamy o Tobie w niezależnej prasie.
niezależnie od tego czy wygrasz czy przegrasz.
@lektura na niedzielę
☆Zielone oszustwo. Dlaczego Zielony Nowy Ład jest gorszy, niż myślisz☆
Marc Morano
Zielony Nowy Ład to po prostu dawna frakcja czerwonych przebrana za zielonych. Nie dajcie się oszukać, bo to nic innego jak Nowy Czerwony Ład.
MARC MORANO to były członek senackiej komisji Environment and Public Works Committee, wydawca portalu ClimateDepot.com, autor książki The Politically Incorrect Guide to Climate Change oraz producent filmów Climate Hustle (2016) i Climate Hustle 2: Rise of the Climate Monarchy (2020).
Zielone oszustwo to podstawowy przewodnik po sposobach demaskowania i zwalczania marksistowskiej ideologii udającej politykę ekologiczną. Zielony Nowy Ład to po prostu dawna frakcja czerwonych przebrana za zielonych. Nie dajcie się oszukać, bo to nic innego jak Nowy Czerwony Ład. Wszystko w waszych domach, a w istocie same wasze domy, samochody, ubrania, które nosicie, praca, którą wykonujecie – wszystko zostanie nim objęte. Wszystko to będzie monitorowane i kontrolowane, byście byli biedniejsi, bardziej zależni, mniej wolni. […].
Mark R. Levin, pisarz i dziennikarz radiowy i telewizyjny.
Książka Marca Morano Zielone oszustwo to zbiór faktów naukowych i politycznych dotyczących Zielonego Nowego Ładu i innych mizantropicznych i egoistycznych spisków światowej elity i ich oportunistycznych lub zbałamuconych akolitów. W sprawie wielu ważkich tematów współczesne media mainstreamowe bardzo przypominają Ministerstwo Prawdy z proroczej książki Orwella Rok 1984. Niewyrobieni naukowo, choć pełni dobrej woli dorośli i łatwo ulegające wpływom dzieci zostali sprowadzeni na manowce i nastraszeni globalnym ociepleniem i innymi »zagrożeniami dla istnienia ludzkości«. Wydaje się, że owym nadciągającym katastrofom można zaradzić jedynie oddając nasze niezbywalne prawo do wolności i prawo dążenia do szczęścia – a znaleźć można też fanatyków, którzy kwestionują nienaruszalne prawo do życia, twierdząc, że Ziemia jest w stanie zapewnić warunki do życia tylko dla mniej niż miliarda spośród obecnych jej mieszkańców.
Will Happer, emerytowany profesor fizyki Uniwersytetu w Princeton
i były doradca prezydenta do spraw nowych technologii w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego USA.
@gold, silver, krypto
☆Gold, Silver and Crypto | How Charts Look Before A Dollar Meltdown☆
https://aheadoftheherd.com/gold-silver-and-crypto-how-charts-look-before-a-dollar-meltdown/
@Chiny vs USA
☆The World’s Largest Economies: Comparing the U.S. and China☆
https://www.visualcapitalist.com/the-worlds-largest-economies-comparing-the-u-s-and-china/
@Konrad Pietruszka
„Około 38% globalnych złóż Metali Ziem Rzadkich znajduje się w Chinach.”
Da radę jakieś źródło tej informacji zapodać?
Zważywszy, że w skutek procesów geologicznych miliardy lat temu, wszystkie pierwiastki się wymieszały, jest to wysoce nieprawdopodobne, że akurat w Chinach, na tak małej przestrzeni globu nastąpiła koncentracja 38% globalnych złóż Metali Ziem Rzadkich.
Mniemam, że chodzi o to, że 38% złóż Metali Ziem Rzadkich jest eksplodowane w Chinach.
To bardzo istotna różnica, która w sposób karygodny wprowadza w błąd czytelnika.
Abstrahując od tematu.
Takie subtelne niuanse, są stosowane do manipulacji rzeszami odbiorców informacji.
Nie wieżę w to, że Ty Konrad jesteś ich twórcą. Myślę, że padłeś ich ofiarą.
Witam serdecznie,
źródło tej informacji jest następujące:
A Quick Look into Rare Earth (Chapter I)
https://news.metal.com/newscontent/101563731/A-Quick-Look-into-Rare-Earth-Chapter-I/
Czytamy w nim:
China has the largest reserves of 44 million mt (REO), accounting for 38% of the total amount followed by Brazil (22 million mt), Vietnam (22 million mt) and Russia (12 million mt).
Aktualizowane w 2024 roku dane wskazują na podobne wartości:
https://investingnews.com/daily/resource-investing/critical-metals-investing/rare-earth-investing/rare-earth-reserves-country/
Tak czy inaczej popełniłem pewne uproszczenie, bo rozróżnia się „deposits” oraz „reserves” i jest to dość istotne rozróżnienie. Natomiast zawsze staram się przekazywać informacje w prosty sposób, bo chcę aby teksty były przede wszystkim użyteczne dla inwestorów, którzy nie muszą z wykształcenia być górnikami. Dzięki, że czuwasz i przyjmij także ode mnie życzliwą uwagę:
Napisałeś: „Nie wieżę w to, że Ty Konrad…”
Jeśli chodziło Ci o wiarę, to prawidłowo należało napisać: „nie wierzę…” 🙂
Spokojnego weekendu,
Konrad ITT
🙂
Witam,
Z kontekstu jasno wynika, że nie chodzi o budowlę architektoniczną. 🙂
Dziękuję za zwrócenie uwagi.
Z kontekstu wynika, że ..tym razem nie kopiowałeś WiKi ! 😉
Kopiowanie WiKi, to jak zwykle prymitywa urojenie.
W przeciwieństwie do prymitywa, zawsze staram się opisywać rzeczywistość własnymi słowami.
Prymityw czyta coś, jeśli wydaje mu się to atrakcyjne, kopiuje i wkleja.
Weźmy na przykład niedawny wpis prymitywa dotyczący opinii zaproszonego do polski przez centrale związkowe górnictwa kamiennego Willa Happera.
Nie dosyć, że prymityw skopiował cały wpis i umieścił jako swój ( zwyczaj cytując jest taki zwyczaj, że się zamyka w cudzysłów), to jeszcze nie sprawdził co to jest za manipulant i szarlatan.
Sądząc po autorytetach prymitywa, od konserwatora gniazdek po prof. Władysława Mielczarskiego, prymityw nie przywiązuje wagi do reputacji, a raczej do potwierdzenia swojego urojonego systemu przekonań.
Prymityw zapozna się co nauka ma do powiedzenia na temat manipulacji Willa Happera:
chrome-extension://efaidnbmnnnibpcajpcglclefindmkaj/https://west.web.unc.edu/wp-content/uploads/sites/18897/2019/09/ResponseToHapper.pdf
https://west.web.unc.edu/wp-content/uploads/sites/18897/2019/09/ResponseToHapper.pdf
Zważywszy, że w skutek procesów geologicznych miliardy lat temu, wszystkie pierwiastki się wymieszały, jest to wysoce nieprawdopodobne, że akurat w Chinach, na tak małej przestrzeni globu nastąpiła koncentracja 38% globalnych złóż Metali Ziem Rzadkich.
Nie wieżę, że mieszanie pierwiastków nastąpiło w tym okresie.
Myślę, że padłeś ofiarą manipulacji nałukowców. Jednak nikt nikomu nie zabroni w ramach sytych grantów jeszcze więcej paliwa dorzucić do pieca.
Cóż, zawsze istnieje szansa, że jesteś w stanie podważyć dowody zebrane przez naukowców w ramach sytych grantów i udowodnić, że procesy geologiczne przebiegały w zupełnie innej chronologii.
Ja nie jestem w stanie tego zrobić i z tego powodu przyjmuję, że jest to prawdą.
Badania te opierają się w głównej mierze na analizie składu chemicznego skorupy ziemskiej, a to kiedy się „wymieszało” jest sprawą czwartorzędną.
Nie wiem czy wiesz, ale takie badania nie polegają na tym, że grupa naukowców w ramach jakiegoś grantu przemierza świat z wieżą wiertniczą, pobierając z niej próbki. Naukowcy korzystają z dostępnych danych, czyli np. z wyników pracy doktorskiej opisującej skład z odwiertów w Wenezueli. W ten przekręt musiało by być zaangażowane tysiące ludzi, który Keracz mógłby łatwo obalić swoją wieżą wiertniczą.
Z tego powodu uważam, że to nie ja, a Keracz padł ofiarą manipulacji, dorzucając jeszcze więcej paliwa do pieca.
1) Strzelasz z łuku w przykładową ścianę z desek, dorysowujesz okręgi tarczy i masz perfekcyjny strzał w ,,10-kę”.
2) Bywa, że po czasie okazuje się, że badania nie zostały dokonane, ale co najważniejsze, wyniki wyssane z palca poszły w świat i potwierdziły obraną tezę.
3) Doktory chętnie dostosowują się do wymaganego/obowiązującego trendu, wszak nie tylko oni powiadają, że pieniądze nie śmierdzą.
Na dobranoc MENTZEN GRILLUJE #27: Śmierć na granicy
MENTZEN GRILLUJE #27: Śmierć na granicy (youtube.com)
WOJNA O RELIGIĘ ? CZY WOJNA O WPŁYWY ? O CO TAK NAPRAWDĘ CHODZI ? ORLA STRAŻ #3/3
WOJNA O RELIGIĘ ? CZY WOJNA O WPŁYWY ? O CO TAK NAPRAWDĘ CHODZI ? ORLA STRAŻ #3/3 (youtube.com)
Emerytowany wojskowy założył fundację pomagającą ludziom w krajach dotkniętych konfliktami zbrojnymi i terroryzmem. Opowiada o realiach życia w państwach , z których docierają do nas uchodźcy. Bardzo odważny człowiek .
Stoję po stronie życia – świadectwo Bartosza Rutkowskiego (youtube.com)
A tu owa fundacja
Orla Straż (orlastraz.org)
@Inflacja
S&P Global:
„Pomimo niższego zatrudnienia (USA), presja płacowa pozostała kluczowym czynnikiem powodującym wzrost kosztów produkcji, które ponownie gwałtownie wzrosły w maju i przyczyniły się do szybszego wzrostu cen sprzedaży”
Światowe ceny frachtu w dalszym ciągu gwałtownie rosną, a problemem nie są tylko dłuższe trasy, ale także brak kontenerów w Chinach, ponieważ puste kontenery nie wracają do nich tak szybko, jak to miało miejsce wcześniej. Cena frachtu z Szanghaju do Rotterdamu wzrosła o 15% tdt, do 6032 USD, czyli więcej o 762 USD niż w poprzednim tygodniu. Wartość ta podwoiła się od końca kwietnia i wzrosła z 1667 USD z początku roku. To także trzykrotnie więcej niż w lutym 2020 roku, choć nadal znacznie poniżej szczytu paniki w 2021 roku, wynoszącego 14 807 USD.
To fascynujące jak partyzantki potrafią namieszać… Przez ostatnie kilka lat pierwsza i druga armia świata zebrała mniej lub bardziej uzasadnioną szyderę, ale mimo wszystko… obrazek, w którym armia gromiąca całe koalicje krajów arabskich i dodajmy mająca kilka faktycznych niet analogietów, zabrnęła w beznadziejną nawalankę z byle Hamasem… to jednak nowa jakość.
Przy okazji warto zauważyć, że rosyjska próba nałożenia blokady, a amerykańska zdjęcia wydatnie pokazuje, że flota nie dowozi.
W regionie Telemark, 150 km na południowy-zachód od Oslo, odkryto największe w Europie złoża metali ziem rzadkich – poinformowała w czwartek norweska spółka wydobywcza Rare Earth Norway (REN).
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Odkryto-najwieksze-w-Europie-zloza-metali-ziem-rzadkich-8760746.html
dodatek z listy metali:
https://www.asianmetal.com/price/initPriceListEn.am?priceFlag=6
I jak na zawołanie w Szwecji i Norwegii odkryto największe złoża REE w tym neodym in Europie. Norweska firma REN deklaruje, że może rozpocząć wydobycie nawet w 2030
Warto zatem śledzić ten wątek, dziękuję za komentarz! 🙂
Pozdrawiam,
Konrad ITT
W innym wątku widzę, że odkrycia dokonała korporacja górnicza, a nie słuzby geologiczne, czyli temat wydaje się obiecujący.
Skoro wiemy skąd obecnie pochodzi podaż, czy wie Pan jak wygląda popyt? tzn. czy odbiorcy kupują na dłuższy zapas jak uran czy może zużywają te pierwiastki podobnie do platyny przez producentów samochodów?
Konrad ITT
Sabotowanie wszelkich poważnych inwestycji związanych z REE’s i ich związek z Chinami to jedno, a polityka prowadzona przez zielonych (czerwonych) szaleńców pod płaszczykiem ratowania planety- to drugie.
Australia czy USA są daleko, ale i kołchoz zwany UE (poprzez Danię) ma na swym kolektywnym podwórku to, co nawet Chinolom się nie śniło. Mam na myśli, bezprawne wprowadzanie zakazów dla i lnwestycji związanych z REE na Grenlandii, które przez lata kosztowały setki milionów AUD a które zostały bezprawnie zablokowane przez zielonych fanatyków po objęciu rzadów.
Firma Energy Transmision Minerals ETM (były GGG) walczy z rządem Grenlandii zarówno przed sądem jak i w postępowaniu arbitrażowym o możliwość eksploatacji jednego z największych na świecie złóż REE.
Wynik tych potyczek, będzie kluczowy dla Europy i będzie sygnałem dla inwestorów branży górniczej z całego świata.
Grenlandia to nie tylko REE ale także uran.
Pisał Pan ze Insajderzy Energy Fues kupowali akcje zastanawiam się jaki w tym sens skoro teraz bedą emitować nowe
Witam serdecznie,
zgadza się, wspominałem o zakupach akcji UUUU przez insiderów. Uważam, że to bardzo pozytywna przesłanka przemawiająca za inwestycją w tą firmę. Mimo ostatnich spadków na tej spółce, dalej tak uważam.
Należy rozróżnić „dobre” i „złe” emisje (rozwadnianie) akcji.
Złe, czyli działające na szkodę dla inwestora to takie emisje, kiedy firma za pomocą dodruku akcji stara się „utrzymać na powierzchni”. Innymi słowy spółka nie ma zysków, za to ma koszty i ratuje się emisjami. Tak UUUU radziła sobie w chudych latach, kiedy uran był w bessie. A teraz mamy hossę + firma osiąga zyski.
Dobre emisje, to takie, gdzie spółka za pomocą pozyskanego w ten sposób kapitału nabywa perspektywiczne aktywa, które w dłuższej perspektywie zbudują wartość dla akcjonariusza. Czyli jeśli UUUU wyemituje akcje na inwestycje w branże REEs to uważam, że to rozsądna decyzja. Przy czym trzeba mieć długoterminowy horyzont inwestycyjny. Jeśli inwestuje się na kilka tygodni czy miesięcy to nie ma nawet o czym mówić.
Pozdrawiam,
Konrad ITT
Dziękuję za wartościowy komentarz.
Nie śledzę tego wątku, ale zmotywowałeś mnie, żeby zacząć.
Co do ETM, to niestety ale dla mnie odpada (aktualnie) z uwagi na kapitalizację.
Pozdrawiam,
Konrad ITT
„Walczy” to trochę za dużo powiedziane. Tam się nic nie dzieje a rząd zwodzi ETM wraz z owymi sądami i arbitrażystami i będzie tak zwodził aż sprawa się przedawni i tyle.
Rozumiem rozgoryczenie, topię tam obecnie ponad 4k AUD.
Bądź dobrej myśli. Fajna emeryturka będzie z tych akcji.
Nie jestem rozgoryczony, komentuję co się dzieje.Bardziej jestem rozgoryczony co kartel robi ze złotem.
Proszę o sprawdzenie spółek z sektora hazardowego, bo chyba nie był on nigdy poruszany na tym kanale
Poprzedni artykuł był o hazardzie! 😉
Witam serdecznie,
być może ktoś z moich Kolegów z zespołu podejmie ten temat w przyszłości. Dla mnie osobiście spółki hazardowe odpadają z 2 powodów. Po pierwsze – nie znam tej branży od strony rentowności itd., choć domyślam się, że jest szalenie dochodowa. Po drugie, hazard, podobnie jak alkohol, uzależnia i zatruwa życie wielu ludziom. Brzydzą mnie nachalne reklamy wirtualnych kasyn i STS-ów, tak samo jak brzydziło mnie reklamowanie wódki przez Palikota w social mediach oraz walka cenowa „gdzie tańsza flaszka” miedzy Lidlem a Biedronką.
Pozdrawiam,
Konrad ITT
Dr Piotr Bernatowicz: Jestem kolejny na liście!
Dr Piotr Bernatowicz: Jestem kolejny na liście! – BanBye
Żelazna miotła zabrała się za kulturę.
Jaki najbardziej pesymistyczny scenariusz może spotkać REMX w przypadku sankcji na Chiny?
Taki sam jak Gazprom, Sberbank, Norilsk czy Polymetal.
Witam serdecznie,
sankcje na spółki chińskie zapewne oznaczałyby załamanie się ich notowań, a co za tym idzie spadek kursu REMX. Możliwe, że emitent usunąłby je wówczas z portfela ETF-u i wtedy w portfelu zostałoby już bardzo mało firm z branży Metali Ziem Rzadkich. Innymi słowy – straciłoby sens trzymanie REMX pod kątem ekspozycji na REEs. Dlatego moim zdaniem sensowne jest wybranie 1-3 producentów REEs spoza Chin.
Pozdrawiam,
Konrad ITT
Dzięki wielkie za wartościowy komentarz!
jezeli moglbym zasugerowac, to nigdy nie 1 producent… w sektorach wydobywczych jedna noc i mozesz sie obudzic z 50% w plecy… wygooglaj case SSRM, z gornikow zlota… idziesz spac wieczorem, wszystko pieknie i perspektywicznie, budzisz sie rano, obsuniecie zbocza w kopalni, kilku gornikow ginie, cofniecie pozwolenia, zamkniecie kopalni, jestes po nocy 50% w plecy, sektor odjezdza, a Ty z Twoja spolka ciagle pod woda… tego nie przewidzisz, to jest czesc ryzyka, ale je zminimalizujesz tylko jak zdywersyfikujesz, nawet w ramach jednego sektora…
MASZ pompę ciepła? Chcą zwrotu dotacji. UE położyła rynek w Polsce | Aleksandra Jurkowska
MASZ pompę ciepła? Chcą zwrotu dotacji. UE położyła rynek w Polsce | Aleksandra Jurkowska (youtube.com)
Kontrole urzędu skarbowego. Zapytają, jak zarobiłeś na samochód
„Skarbówka nasila swoje kontrole. Szczególnym zainteresowanie urządów skupia się na źródłach dochodów obywateli. Urzędnicy często opierają swoje dochodzenia o anonimowe zgłoszenia. Drogie zakupy, jak nowy samochód mogą być powodem kontroli skarbówki i pytań o źródło ich finansowania.
Drogie zakupy, wysokie przelewy, to wszystko może stanowić przedmiot zainteresowania urządów skarbowych, a te w ostatnim czasie intensyfikują swoje kontrole.”
Kontrole urzędu skarbowego. Zapytają, jak zarobiłeś na samochód (msn.com)
Supermariowi w młodości też przytrafił się taki epizod. Stracił czas na tłumaczenie , że nie jest wielbłądem. Nic tak nie kłuje w oczy polskich zawistników jak nowe samochody. „Old money” radzą aby na kupno samochodu przeznaczyć maksimum 10% rocznych zarobków. Supermario radzi żeby zamiast fury kupować obrazy , PM , akcje ( według upodobania ) , jeśli już furę to jakiegoś fajnego youngtimera , który będzie nabierał na wartości , a nie wzbudzi zazdrości.
Ehh…tam.
Nie widzę problemu, w wożeniu się dobrą furką. Oczywiście „brudasen” na paliwa kopalne a nie elektrycznym szajsem.
Jak kogoś stać na nowego RR Autobiography to samo auto doda mu nieco „klasy” 😉
Kupilem rok temu Energy Flues i bardzo tego żałuje
Daj im jeszcze szansę! 😉
a tak z ciekawości – z jakim horyzontem czasowym kupowałeś? Bo jeśli z krótkim, no to faktycznie jesteś na zero. Ale jeśli z długim, to w obliczu tego co tutaj Konrad regularnie opisuje, wydaje się to być naprawdę ciekawa spółka (mam na myśli ta mieszana ekspozycje na różne, ważne surowce)
Horyzont był raczej średni, ale stanie się długi. Szkoda, że inne spółki uranowe porosły, a tu klapa.
Energy Fuels to już nie tylko spółka uranowa. Od dłuższego czasu zwracam uwagę na to, że firma wchodzi w metale ziem rzadkich. Wczoraj UUUU ogłosiła, że zaczyna komercyjną produkcje NdPr.
https://www.mining.com/energy-fuels-begins-commercial-production-of-separated-rare-earths-at-white-mesa/
UUUU jest odbierane przez rynek jako spolka czysto uranowa, na dzisiaj… wiec jej kurs wibruje z rytmem sektora uranowego… niestety, nawet tam, jest to obecnie jeden ze slabszych walorow, w ramach sentymentu… co oczywiscie znaczy tyle co znaczy, i moze warto teraz rozwazyc, a moze i jest ryzyko dlaszej kiszonki, jak to w zyciu inwestora bywa… cierpliwosc zwykle jest cnota, ale punkt jest taki ze moze troche wody w Hudson River uplynac zanim rynek zacznie kojarzyc UUUU z metalami ziem nieczestych… i ten czynnik (tez) bym wliczyl w procesie decyzyjnym… technicznie jestesmy blisko dolnego ograniczenia srednioterminowaego kanalu, wejscie wiec, np. w ramach DCA, na wsparciu… okolice 5 usd moze byc ciekawe…
Nic dodać, nic ująć…
5 USD zdecydowanie zachowuje się jak support.
Jeśli spodziewamy się, że procesy zachodzące w napisanym wyżej artykule, mają nadal mieć miejsce, UUUU i tak będzie generować value = będzie generować zyski = cena za akcję powinna wzrastać.
Tak więc fakt, że za akcję płacimy mniej i nadal możemy akumulować spółkę, powinien być czymś pozytywnym dla portfela longterm.
Niemniej rozumiem, że spadki mogą być bolesne emocjonalnie.
Sam na razie stoję z boku – niemniej MP Materials zdaję się znajdować w ciekawym miejscu faktycznie. Co ciekawe spółka, skupiła ostatnio ponad 7% (!) swoich udziałów, co zważywszy na spadek cen ich akcji można postrzegać jako rozsądne zagranie.
Dziękuję za odpowiedzi.
INWESTOWANIE W SZTUKĘ POLSKĄ: POTENCJAŁ I STRATEGIE
„Według najnowszego raportu Art Basel & UBS Survey of Global Collecting 2023 inwestorzy w sztuce lokują ponad 30% swoich oszczędności, choć dotychczas w inwestycjach alternatywnych lokowano około 10–15% aktywów. Jest to ogromna zmiana w podejściu do sztuki jako inwestycji.
Inwestowanie w sztukę to przede wszystkim przyjemność i inwestycja także w samorozwój. Nie ma chyba innej, tak przyjemnej wizualnie formy lokaty kapitału. Ponadto inwestowanie w sztukę niejako zobowiązuje do poszerzania swojej wiedzy – zarówno technicznej, czyli jak zadbać o obraz, aby nie stracił on na wartości, ale także bardziej teoretycznej – o kierunkach i nurtach w sztuce, najnowszych wydarzeniach kulturalnych, wiodących artystach oraz artystkach i wiele więcej.
INWESTOWANIE W SZTUKĘ: POTENCJALNE RYZYKO
Każda inwestycja wiąże się z ryzykiem. Jedną z bardziej spektakularnych, nieudanych inwestycji w sztukę jest historia dzieła Anthoniego Van Dycka „Koń stojący dęba” (ang. „A rearing stallion”). Płótno Van Dycka zostało kupione przez kolekcjonera w 2008 w Christie’s za ponad 6 mln dolarów, po czym odsprzedane w tym samym miejscu, cztery lata później jedynie za 2,2 mln dolarów. Warto pamiętać, że w przypadku inwestycji, takie sytuacje mogą się zdarzyć. Im wyższa cena, tym większe ryzyko (ale także potencjalny zysk), dlatego na początku warto w sztuce lokować niewielkie kwoty i odpowiednio je dywersyfikować.
Dywersyfikacja portfela jest ważną i jedną z popularniejszych strategii inwestowania, charakteryzuje ją lokowanie kapitału w różnorodnych akcjach i/lub obiektach. Dlatego też warto kupować dzieła różnych artystów, z różnych segmentów, a także w miarę chęci i możliwości – dziedzin. W takiej sytuacji, gdy któraś z inwestycji nie przyniesie oczekiwanych zysków, pozostają nam inne lokaty, być może z szansą na większy sukces.
Z pewnością ważnym aspektem, wpływającym na wartość dzieła sztuki jest wykształcenie autora lub autorki, szczególną uwagę warto zwrócić na ukończone uczelnie artystyczne oraz poziom (magisterium, doktorat, itd.). Z wykształceniem wyższym wiążą się także różnego rodzaju stypendia, konkursy czy nagrody, które również są istotne w tym kontekście.Dużą wagę przywiązuje się do wystaw – czyli tego, jak często artysta bierze w nich udział czy są to wystawy indywidualne, czy grupowe. Decydującym czynnikiem w przypadku powyższych działań jest prestiż instytucji, które organizują wystawy i przyznają nagrody oraz stypendia.
Doskonałym przykładem jest Jakub Julian Ziółkowski – polski artysta urodzony w 1980. Jego surrealistyczne obrazy pełne są detali, często łączą elementy groteski z motywami autobiograficznymi i mitologicznymi. Brał on udział w wielu prestiżowych wydarzeniach, takich jak Biennale w Wenecji czy wystawy w New Museum, jest on także zdobywcą licznych nagród i stypendiów. To wszystko przyczyniło się do uznania Ziółkowskiego na polskiej i międzynarodowej scenie sztuki. W związku z wieloma osiągnięciami, ceny jego prac na aukcjach systematycznie rosną. Jeszcze w 2017 można było kupić jego dzieło za blisko 2-3 tys. złotych, obecnie jego obrazy sprzedają się za około 200-300 tys. złotych. Najczęściej zatem uznanie przez krytyków sztuki, organizatorów wystaw czy konkursów idzie w parze z uznaniem młodego artysty również przez kolekcjonerów i inwestorów. ” Czytaj dalej
Inwestowanie w sztukę polską: potencjał i strategie | Portal Rynek i Sztuka
Skoro już zaczęliśmy temat geopolicznego trzesięnia ziemii i co z tego wynika to może i warto przyjrzeć się kwestii złóż takim jak tzw. skarbiec suwalski czy pomorski/śląski uran… Czy ktoś prowadzi analizy ewentualnościowe na tym kierunku czy biernie czekamy na inwazję zachodnich korporacji?
jsc, nie wiedzą jak to ugryźć. Gdyby nawet nam rzucili tylko jakieś ochłapy, to i tak Polska zrobiłaby się nieziemsko bogata. A tego nikt nie chce, ani Zachód ani nasi złodzieje.
A mi się wydaje, że Francuzi muszą zacząć powoli rozglądać za uranem.
Witam serdecznie,
oni się już za nim rozglądają od momentu, kiedy doszło do przewrotu w Nigrze. Prawdopodobnie mogli się już dogadać z Kazachstanem.
Pozdrawiam,
Konrad ITT
Teraz w Kazachstanie nic się nie dzieje, ale chyba nie jest to zbyt bezpieczny region dla zachodnich wpływów.
Po przedterminowych wyborach wszelkie ustalenia mogą się okazać nieaktualne.
A technologia separacji, maszyny, wykwalifikowany personel itd. to od kogo? Od św.Mikołaja? 😉
Odkrycie samych złóż to jedno, a ich rentowność i możliwość wydobycia- to drugie.
Witam serdecznie,
dokładnie. Trzeba być zawsze wyczulonym w przypadku newsów dotyczących odkryć nowych złóż na to, na ile prawdopodobne jest (rentowne) ich wydobycie, bądź jak dużo czasu może minąć, zanim surowiec trafi na rynek. A osobną kwestia są interesy zagranicznych korporacji. Na marginesie polecam film „Freelance”, z Johnem Cena w głównej roli, w którym przewija się wątek próby przewrotu w celu przejęcia kontroli nad złożami lantanowców. Zwiastun:
https://www.youtube.com/watch?v=BrqWlOzm2Iw&ab_channel=RelativityMedia
Pozdrawiam,
Konrad ITT
To wszystko oczywiste… i dlatego mówiłem o planach ewentualnościowych. W normalnym zarządzaniu powinno się tworzyć jakieś zalążki, które w razie odpalenia korzystnych triggerów byłyby do podjęcia działań proaktywnych i wykorzystania iluś letniego procesu na budowę kopalń do jako takiego rozbudowania potencjału zdolności wykorzystania nadarzającej się okazji.
Mając takie perełki jak KGHM i polskie nauki materiałoznawcze to po prostu wstyd czekać na obcych.
Witam serdecznie,
z polskiego podwórka w temacie REEs mogę dodać, że Azoty Puławy mają z kanadyjskim Mkango zbudować zakład do separacji REEs w Puławach.
Pozdrawiam
Konrad ITT
Pytanie czy (…)mają(…) to tylko podpisali list intencyjny. Zadaję, bo Azoty są w dość tragicznej sytuacji… a w takiej najpierw nie ładuje się pieniędzy w inwestycje tylko cash flow.
Nie zgłębiałem tematu, ale w Europie w temacie REEs działa też Neo Performacne Materials i ta spółka dostała ok. 19 mln EUR grantu na swój zakład, wiec Azoty też może na to liczą.
Analizy wskazują na nieopłacalność wydobycia przy obecnych cenach, te ceny powinny być 5 razy wyższe…
Warto wchodzi w REMX przez jego europejski odpowiednik?
Trochę mała wielkość aktywów, na chwilę obecną 72 miliony.
Link do jego wersji EUR
https://www.justetf.com/en/etf-profile.html?isin=IE0002PG6CA6
Witam serdecznie,
osobiście uważam, że jeśli mamy wybór, to najlepiej korzystać z oryginalnych ETF-ów, a na zamienniki decydować się kompromisowo w ostateczności. Decyzję o ew. zakupie należy podjąć samodzielnie.
Pozdrawiam,
Konrad ITT
Dzięki za odpowiedź.
Dopiero zauważyłem, czy celowo podałeś link i nazwę europejskiej wersji „VanEck Rare Earth and Strategic Metals UCITS ETF (REMX)”
Nie było to celowe. Dzięki za zwrócenie uwagi. 🙂
Pozdrawiam
Konrad ITT